Rok 2012 rokiem urządzeń mobilnych, które stają się coraz mniej mobilne
Zakończony kilka dni temu rok kalendarzowy skłania do dokonywania podsumowań. Warto spojrzeć na to, co ważnego wydarzyło się w sferze urządzeń mobilnych, czyli smartfonów, tabletów i ich wykorzystania przez użytkowników oraz firmy w swoich działaniach reklamowych i marketingowych. Ubiegły rok obfitował w szereg ważnych wydarzeń, jednak 2013 rok zapowiada się jako rok ewolucji wcześniej rozpoczętych trendów. Gdzie bieg tych wydarzeń zaprowadzi koniec tego roku?
Serwis GoMobi.pl przygotował ciekawe podsumowanie wydarzeń ostatnich 12 miesięcy w formie infografiki. Jedną z głównych rzeczy, jakimi żyło wielu z nas w zeszłym roku były premiery nowych smartfonów i tabletów. Na początku maja, gdy większość Polaków spędzała długi weekend majowy na grillowaniu koreański Samsung postanowił zaprezentować światu flagowy smartfon z rodziny Galaxy. Oczywiście mowa o Galaxy S III, który przez wielu jest uważany za najlepszy telefon z systemem Android wydany do tej pory. Kilka miesięcy później, swojego następcy doczekał się również Galaxy Note II. Choć podczas premiery pierwszej odsłony tego przerośniętego telefonu wielu pukało się w głowę i wątpiło czy taki produkt ma sens, to jednak okazało się, że ma. Co więcej, w 2013 roku cała licząca się czołówka producentów postanowiła napompować swoje smartfony do niebotycznych rozmiarów. Standardem w 2013 roku będzie stawał się 5-calowy ekran o rozdzielczości FullHD. Szkoda tylko, że przy tym trendzie wyznaczonym przez Samsunga nie wymyślił on niczego, dzięki czemu urósł by również użytkownik, a już na pewno jego dłonie.
Wrzesień i październik był miesiącem przełomowym dla Microsoftu i Apple. W październiku miała miejsce premiera Windows 8 oraz Windows Phone 8 – jak ważne to wydarzenie dla firmy z Redmond widać chociażby po gorących dyskusjach pod tekstami Maćka Gajewskiego, który na Spider's Web specjalizuje się w opisywaniu wydarzeń dotyczących Microsoftu. We wrześniu z kolei wszyscy fani Apple i iPhone’a zacierali ręce, przecierali oczy ze zdumienia czy mdleli na wieści o nowym iPhonie 5, który okazał się w rozmiarze większy od poprzednika.
To nie były jednak wszystkie niespodzianki jakie zaserwował Tim Cook ze swoim zespołem. W październiku światło dzienne ujrzał iPad czwartej generacji i...iPad mini..., czyli odpowiedź Apple na Nexusa 7 powstałego przy współpracy Asusa i Google. Ta premiera była również wypadkową trendów obecnych na rynku, tablety zwłaszcza te 7-calowe, dzięki swojej niskiej cenie, wdarły się szturmem do polskich domów i przestały być czymś egzotycznym.
Smartfony, zarówno w Polsce jak i na całym świecie sprzedają się jak ciepłe bułeczki – dosłownie. Nexusa 4 od LG z kolei nie można kupić. Jeśli mówimy o smartfonach, to trzeba również wspomnieć o technologiach w nich implementowanych. Prym w tej kwestii zdaje się wieść NFC. W październiku Nokia, a miesiąc później Red Bull, zrealizowali kampanie reklamowe z wykorzystaniem NFC. Zarówno Orange i T-mobile wprowadzili w tym roku do swojej oferty możliwość płatności zbliżeniowych. T-mobile tak bardzo do tego chciał zachęcić swoich klientów, że stworzył reklamę telewizyjną zablokowaną przez Youtube. Tym razem polskie stacje telewizyjne okazały się mniej zdegustowane golizną w niej obecną, bo reklama pojawiała się i pojawia się nadal na ekranach naszych telewizorów.
W 2013 roku chciałbym, aby polskie miasta, a w zasadzie firmy obsługujące komunikację miejską umożliwiły kasowanie „e-biletów” przy wykorzystaniu NFC. To chyba jednak na masową skalę nie nastąpi. Przeszkodą będą finanse w dobie kryzysowych budżetów miast. Szkoda, bo takie zastosowanie możliwości naszych smartfonów mogłoby przekonać Kowalskiego do wykorzystywania możliwości telefonu, który nosi w kieszeni.
Upadek radia, telewizji, książek był wieszczony już wielokrotnie. W zeszłym roku wręcz modnym stało się mówienie o upadku prasy drukowanej, w mojej ocenie to obecnie opinia na wyrost. Trzeba jednak odnotować fakt, że wraz z końcem 2012 roku w USA zaprzestano wydawania Newsweeka w wersji drukowanej. Czy e-prasa przebije się w 2013 roku? Mam co do tego spore wątpliwości, w Polsce na pewno jeszcze długo nie.
Jaki będzie ten 2013 rok w sferze rozwiązań mobilnych? Urządzenia mobilne będą rosły, coraz mniej przypominając tym samym sprzęt, który ma się zmieścić w kieszeni jeansów. Wystarczy zapytać Was, drodzy Czytelnicy, o to, czego się spodziewacie po rozpoczętym roku, a w komentarzach znajdę zapewne wiele różnych scenariuszy. Ciekawe, które się sprawdzą. Zachęcam do dzielenia się przewidywaniami, a za rok, o ile po drodze nie nastąpi koniec świata, ciekawie będzie zweryfikować takie przewidywania. Szczególnie te, które pojawią się jeszcze przed targami CES w Las Vegas, które prawdopodobnie wskażą, w jakim kierunku będzie się ta cała karuzela kręciła. Bez wątpienia był to ciekawy rok.
