XSX

Pierwsza prezentacja gier na konsolę nowej generacji od Microsoftu rozczarowała mnie na tyle, że po niej byłem już w zasadzie pewien, że konsolę Xbox Series X kupię najwcześniej za dwa lata. Potem jednak gigant z Redmond zrobił coś, czego się kompletnie nie spodziewałem: przekonał mnie do zmiany zdania.

Dwudziestego drugiego września, równocześnie z wybiciem godziny 9:00, rozpoczęła się oficjalna przedsprzedaż konsol Xbox Series X oraz Xbox Series S. Własną platformę do gier zabezpieczycie korzystając z poniższego odsyłacza.

O PlayStation 5 i Xbox Series X wiemy już tyle, że każdy zdążył wybrać ulubioną konsolę. O decyzji zakupowej zdecydują jednak w dużej mierze ceny, a tych nie znamy. Możemy jednak wyliczyć, kiedy powinniśmy je poznać.

Gdy Microsoft ogłosił, że ich pierwsze gry na Xbox Series X będą grywalne także na konsolach Xbox One, byłem zdecydowanie na nie. Dzisiaj więcej osób podziela ten pogląd, odchodząc od pozornie prokonsumenckiej polityki Phila Spencera. Xbox One będzie kulą u nogi całej branży gier.

Microsoft pochwalił się wyglądem nowego, zunifikowanego interfejsu Xbox, który za jakiś czas pojawi się na konsolach, komputerach osobistych oraz smartfonach. Rozwiązanie będzie gotowe na premierę nowej platformy Xbox Series X, ale trafi także na starsze sprzęty.

Już wiemy, ile ma kosztować Xbox Series X w dniu premiery. Cenę konsoli nowej generacji w dolarach poznaliśmy za sprawą niefrasobliwego partnera Microsoftu.

Kim jest Craig? To kosmita rasy Jiralhanae o bardzo prostej i pociągłej facjacie, który został symbolem rozczarowującej grafiki w Halo Infinifte. Teraz premiera gry zostaje przesunięta, przez co Xbox Series X nie dostanie ani jednej wielkiej produkcji na wyłączność w trakcie okna premierowego.

Jesteśmy już po konferencji Microsoftu pokazującej pierwsze gry dla konsoli Xbox Series X. Czy nowe Halo, nowa Forza i nowe Fable wystarczą, abyśmy pobiegli do sklepów w dniu premiery? Zapytałem o to swoich redakcyjnych kolegów. Jeszcze chętniej poznam wasze odpowiedzi, o które proszę w komentarzach. Jestem ciekaw, co wy sądzicie o pokazie Microsoftu i nadchodzących tytułach.

Microsoft miał kilkanaście miesięcy deweloperskiej ciszy i niemal nieograniczone środki, aby przygotować się na dzisiejszą prezentację. Mimo tego zieloni nie wykorzystali nadarzającej się okazji. Po pokazie nie mam żadnego powodu, aby kupić Xboksa Series X. Jestem za to pod wielkim wrażeniem oferty Game Pass.

59 dolarów i 99 centów. Na Zachodzie od kilkunastu lat jest to standardowa cena za nową, wysokobudżetową grę wideo. Jakiś czas temu do podobnego poziomu doczłapały stawki w polskich sklepach. I chociaż polski, mniej zasobny klient może się odruchowo sprzeciwiać, nadchodzi czas kolejnego podniesienia cen. Inaczej czeka nas okropna alternatywa.