Temat tygodnia: Następca MeeGo próbuje swoich sił na rynku. Czy Jolla Mobile odniesie sukces?
Jolla Mobile z Sailfish OS wchodzi do gry. Czy nowy mobilny system, który wyróżnia się ciekawym interfejsem i za którym stoją ludzie od lubianego MeeGo ma szanse na sukces? Czy dobry produkt jest w stanie sprzedać się sam? Na rynku jest więcej nowych OS-ów: Blackberry 10, Tizenm Firefox OS, Ubuntu. Który ma szanse na sukces i dlaczego?
Pierwszy smartfon z Sailfish OS trafia na rynek – szaleństwa nie ma, ale…
Zaledwie kilkadziesiąt godzin temu na rynek trafił pierwszy model z systemem przygotowanym przez tych (i dla tych), którzy wyrok śmierci wydany na MeeGo uznali za niesłuszny. Jolla – tak właśnie nazywa się nowy fiński bohater, który doczekał się już pierwszych ocen ze strony użytkowników i dziennikarzy. Jak mu poszło?
Nie mają sklepu pełnego setek tysięcy aplikacji i gier, bogatego portfolio smartfonów, rozbudowanej sieci dystrybucyjnej czy gigantycznych funduszy na marketing. Mają za to spore doświadczenie w produkcji systemów mobilnych, interesujący, choć niekoniecznie imponujący pod względem parametrów telefon oraz pomysł na rozwój. O kim mowa? Oczywiście o firmie Jolla, która jeszcze w tym miesiącu wprowadzi na rynek pierwszy telefon z systemem Sailfish.
Znamy pełną specyfikację Jolla - pierwszego telefonu z Sailfish OS. Nie powala na kolana
Sailfish OS to jeden z najciekawszych projektów na całym rynku mobilnym. Świat interesuje się nim tym bardziej, że dwa tygodnie temu najważniejsza, hardware’owa część Nokii stała się własnością Microsoftu. Wszyscy fani nowych technologii zastanawiają się, kto może wypełnić lukę po fińskim producencie sprzętu. Odpowiedzią na to pytanie może być smartfon Jolla, który razem z Sailfish OS jest tworzony przez byłych pracowników Nokii odpowiedzialnych za rozwój systemu MeeGo. To właśnie on jest przykładem tego, jak mogłyby dzisiaj wyglądać Nokie, gdyby Finowie nie zdecydowali się na sojusz z Microsoftem.
Oto pierwszy smartfon od Jolla, z systemem Sailfish OS!
Sailfish OS powstaje a gruzach Meego, w imię idei utrzymania świetnej fińskiej tradycji po Nokii, która przerzuciła się na Windows Phone. Projekt pasjonatów i byłych pracowników Nokii zapowiadał się na ciekawostkę, tymczasem okazuje się, że jest już pierwszy smartfon z Sailfish OS, i to bardzo interesujący!
Sailfish od Jolli wyrasta na gruzach MeeGo. Ciekawy, ale jakie ma szanse w brutalnym świecie mobilnym?
Na gruzach MeeGo powstaje Sailfish – system operacyjny od Jolla Mobile, który ma być całkowicie otwartym i przejrzystym, a jednocześnie przyjaznym systemem operacyjnym. Za Sailfish OS stoi idea otwartości, a te nie są lubiane na brutalnym rynku smartfonów.
Dla fanów Nokii N9 oraz systemu MeeGo, którego to koniec zapowiadaliśmy w czwartek wieczorem, mamy zaskakującą, ale zarazem bardzo dobrą wiadomość. MeeGo będzie dalej rozwijane. Powstanie także nowy smartfon z tym system operacyjnym, a to wszystko bez udziału Nokii.