Podłączasz kontroler do telewizora Sony i grasz. Bez konsoli
Włączasz telewizor Sony. Podłączasz bezprzewodowy kontroler Logitecha. Uruchamiasz usługę PlayStation Now i już cieszysz się zabawą z The Last of Us. Bez żadnej konsoli i problemów. Taką wizję zakreślił Kaz Hirai, CEO Sony podczas targów CES 2014. Już w czerwcu zostanie wykonany pierwszy krok w celu jej realizacji. Wtedy też na sklepowych półkach pojawią się telewizory Bravia kompatybilne z usługą PlayStation Now.
Halo 4 Na Windows Phone? To możliwe. Microsoft wkracza do walki
Robi się coraz ciekawiej. Raptem dwa dni temu pisałem o kapitalnym, długofalowym planie Sony. Dzisiaj z silną kontrofensywą wyszedł Microsoft, dokonując imponującej prezentacji za zamkniętymi drzwiami.
Streaming gier miał być przyszłością, a póki co sam nie ma przyszłości
O ile się nie mylę, właśnie w 2009 roku mówiono, że granie w chmurze to przyszłość. Obiecywano nam, że już za chwilę, już za moment nie będą nam potrzebne mocne komputery ani konsole do gier, że konsolą będzie nasz najgorszy nawet laptop, smartfon, tablet, a nawet telewizor. Już za minutę, tylko kupimy więcej serwerów, już za kwadrans, tylko ulepszymy usługę, już za godzinę, tylko wprowadzimy do sprzedaży nasz sprzęt. Już za rok, tylko… Tylko co? Ile możemy czekać? Na pewno tylko jeszcze rok? Nieprawda, nie doczekam się. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Szum dookoła Playstation: fotki kontrolera PS4, obniżki cen Vita i PS3, zapowiedź PS4 i Gaikai
Na każde 10 newsów w zachodniej prasie na temat branży gier video, mniej więcej 4 przypadają na tematykę związaną z firmą Sony i jej flagowym produktem – Playstation. Zebrałem je w jednym miejscu, bo coś ewidentnie wisi w powietrzu.
Chmury obliczeniowe powoli uszczęśliwiają miłośników gier. Zaczęło się niewinnie od umożliwienia przechowywania stanu gier, aby w kilkanaście miesięcy później użytkownicy mogli już zapomnieć o ściąganiu instalek na dysk twardy swojego komputera. Jednak prawdziwe korzyści póki co czerpać będą głównie miłośnicy MMOG.
Steam w telewizorze już niedługo, ale nie zadziała bez komputera
Ekspansja platformy Steam jest widoczna od jakiegoś czasu. Komputery z systemem Windows, OS X, Playstation 3, pecety z Ubuntu i docelowo wszystkie systemy linuksowe. Okazuje się jednak, że Valve chce sprawić, by Steam działał dobrze też na telewizorze. Czy to przymiarka do wprowadzenia własnej usługi grania w chmurze?
Sony Computer Entertainment, większości osób znane jako „Te japońce, co robią plejstejszyn i gry”, zakupiło właśnie Gaikai, potentata na rynku grania w chmurze i jednocześnie głównego konkurenta OnLive, za 380 milionów dolarów.
Nvidia GRID - procesor graficzny, który może wysłać konsole do gier do lamusa
W jednym z moich ostatnich tekstów zasugerowałem, że usługi umożliwiające granie w chmurze, takie jak OnLive, mogą być gwoździem do trumny konsol do gier. Scenariusz ten może się ziścić dzięki Nvidia GRID – pierwszemu procesorowi graficznemu stworzonemu z myślą o obliczeniach w chmurze.
Xboksie, twój czas się skończył! Czas na coś nowego!
Muszę przyznać, że mam wiele produktów Microsoftu, swego czasu ulubionym była konsola Xbox 360. Teraz jednak najchętniej bym ją pożegnał, bo jej życie przypomina wegetację. Moc jej podzespołów nie pozwala na uruchamianie gier w jakości znanej z komputerów PC. Czas wprowadzić nowe urządzenia lub porzucić ideę konsol do gier.