Najważniejsza gra tegorocznych Świąt bez frustrujących zabezpieczeń antypirackich. Brawo, Indy
Indiana Jones i Wielki Krąg będzie na premierę pozbawione zabezpieczenia Denuvo DRM, chroniące grę przed nieautoryzowanym kopiowaniem. Piraci będą mieli używanie, ale Microsoft liczy na graczy, którzy docenią otwartość i wygodę – i zapłacą.
FIFA 22 zadziała na więcej niż jednym PC — mamy komentarz EA. Komputery dostaną za to gorszą wersję
Fani serii FIFA grający na komputerach byli wściekli po tym, jak do sieci trafiła informacja o rzekomym ograniczeniu gry FIFA 22 kupionej na Steam do jednego komputera osobistego. Zapytaliśmy o całą sprawę polski oddział Electronic Arts i mamy dobre wiadomości.
Wyobraź sobie, że nagle zniknęły wszystkie gry i książki, jakie kupiłeś w Sieci
Microsoft właśnie zwija z rynku jedną ze swoich usług, ale pewnie nawet tego nie zauważyliście. Nic dziwnego – nie była ona dostępna w Polsce. Jednak śmierć księgarni z e-bookami to doskonały przykład tego, że „cyfrowe” nie zawsze znaczy „lepsze”.
Lubisz gry bez DRM? Od teraz przeniesiesz je ze Steama na konto GOG
GOG, oprócz sprzedaży i wydawania gier, zawsze przedstawiało się jako usługa z misją promowania gier bez zabezpieczeń – DRM Free. Między innymi dlatego zdarzało im się robić już akcje rozdawania wersji DRM wszystkim, którzy kupili pudełkową wersję Wiedźmina 2.
Tak twórcy The Sims 4 utrudniają życie piratom. Historia zna jednak ciekawsze przypadki
Na pewno każdy z was zaglądał kiedyś wirtualnemu awatarowi w The Sims do kabiny prysznicowej. Na podglądacza czekała tam już cenzura, która okrywała uznawane za intymne powierzchnie ciała. W The Sims 4 ten charakterystyczny efekt rozciąga się na cały ekran rozgrywki, nie licząc elementów interfejsu.
PlayStation 4 czy Xbox One? Ten pierwszy cieszy się obecnie większą sympatią graczy z uwagi na jasną i klarowną politykę DRM. Gracze PC-towi są jednak przyzwyczajeni do ograniczeń licencyjnych. To, być może, już wkrótce się zmieni.
Uplay to najgorsza platforma do gier, z jakiej korzystałem. Zmusiła mnie do piracenia oryginalnej gry
Bardzo sobie cenię usługi takie jak Steam oraz Origin. Pozwalają mi one uzyskać dostęp do nowych gier bez zachowania fizycznych nośników. W moim wypadku jest to o tyle istotne, że jestem ogromny bałaganiarzem i wyjątkowo trudno jest mi trzymać w pudełkach jakiekolwiek płyty. Jako że dysponuję szybkim i niezawodnym łączem internetowym, sądziłem, że serwisy tego typu nie mają żadnych wad. Myślałem tak, dopóki nie zainstalowałem Uplay.