Ciekawostki

Microlino na stalowych felgach przywraca nadzieję. Nie wiem na co, ale piankowa kierownica też jest git

Ciekawostki 10.06.2022 20 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 10.06.2022

Microlino na stalowych felgach przywraca nadzieję. Nie wiem na co, ale piankowa kierownica też jest git

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz10.06.2022
20 interakcji Dołącz do dyskusji

Microlino uruchomiło konfigurator. Można wstecznie skonfigurować ten pojazd. Niestety spalinowego silnika nie dają dołożyć.

Są pewne osoby, który uważają, że elektromobilność poszła w dziwnym kierunku, na przykład red. Barycki, który opisał to tu. Jakimś sposobem ciężkie, elektryczne SUV-y stały wzorcem zrównoważonego rozwoju. Wyprodukowanie ponad dwóch ton naszpikowanego elektroniką żelaza opłaca się bardziej niż produkcja małych miejskich pojazdów i jeszcze są bardziej eko. No trudno, co zrobić. Na szczęście, już prawie produkuje się pojazd, który daje pewną nadzieję, że nie wszyscy błądzą. Zebrał 30 tys. zamówień, a teraz można go sobie skonfigurować wstecznie. Wersja na stalowych felgach i poliuretanową kierownicą może nie jest imponująca wizualnie, ale za to za daleko nie pojedzie.

konfigurator microlino

Microlino – co to jest?

Nie będę się rozpisywał. Nie po to zrobiliśmy o nim tyle wpisów, żebym je teraz musiał przepisywać. W skrócie, Microlino:

  • jest elektryczne,
  • ma dwa miejsca,
  • nie jest samochodem, tylko czterokołowcem,
  • wsiada się z przodu.

Resztę sobie doczytacie, a ja pędzę sprawdzić ten konfigurator.

konfigurator microlino

Konfigurator Microlino

Trochę podrożało, Microlino miało kosztować lekko ponad 12 tys. euro, teraz cena to 14 990 euro, oczywiście przed rozpoczęciem konfiguracji. Ta wsteczna konfiguracja to bardzo miły gest wobec osób, które już go zarezerwowały. Nie przydzielono im czegoś z klucza, tylko mogą się pobawić, jak następni klienci. Oby pokochali stalaczki, tak jak ja, bo auto do miasta powinno być jak najtańsze.

Wersje wyposażenia są cztery, jest nawet limitowana Pioneer. Ciekawe, kto robi do niej nagłośnienie? Ja wybieram Edition Urban, w której Microlino jest białe jak śnieg i ma czarne, stalowe koła. I odrzucam:

  • pomarańczowy lakier za 490, bo w samochodzie nie chodzi o to, żeby był ładny,
  • pakiet Premium za 390 euro, bo nie potrzebuję dodatkowych schowków w miejskim samochodzie, bez głośnika Bluetooth też dam sobie radę, choć rezygnacja z hulajnogi w bagażniku była trochę bolesna,
  • pogardzam też kołami za 190 euro, bo tak naprawdę są to kołpaki (każda wersja ma swój wzór kołpaków),
  • odmawiam też składanego dachu za 590 euro, tu przyznaję, że z bólem, bo lubię auto szybko przewietrzyć,
  • pakietu upiększania wnętrza Premium za 590 dolarów też nie zaznaczam, bo dopłata za uchwyt na butelkę uwłacza mojej godności, a kierownica i tak pozostaje z poliuretanu, a dopiero wersję wyżej dostaniemy wegańską skórę,
  • w tej wersji nie mam wyboru pojemności akumulatora, więc cieszę się z maksymalnego zasięgu 91 km, choć da się go rozciągnąć do 230 km w innych wersjach.

konfigurator microlino

Ceny podstawowej nie ruszyłem ani o eurocenta. Jej obecna równowartość w złotówkach to 69 tys. zł. Dacia Spring kosztuje minimum 89 400 zł i ma więcej miejsc, ale ja prawie w pełni akceptuję wizję założyciela Microlino – Olivera Outotera, który mówi:

Dlatego właśnie Microlino jest prawdopodobnie najbardziej zrównoważonym pojazdem chroniącym przed warunkami pogodowymi.

Uważa tak, bo wyprodukowanie jednego Microlino to 1/3 śladu węglowego normalnego samochodu. Niepopularnie jest teraz mieć dzieci, więc dwa miejsca w zupełności wystarczą. 90 proc. jego części produkowane jest w Europie, statki wiozące części nie będą dymić.

konfigurator microlino

Jakby Microlino dać mini silniczek spalinowy z katalizatorem, to przesadnie trujący by nie był. I pewnie sporo tańszy by był. Ładny samochodzik i do tego ekonomiczny, europejscy klienci by go pokochali. Chyba, bo nikomu nie opłaca się robić małych samochodów, to może chociaż czterokołowca by się opłaciło? Prułbym tym po bułki, gdy zimno i pada, ale naładować to go nie mam gdzie. Choć 6 kWh (w najtańszej wersji) to bym od sąsiada pożyczył. Dajcie więcej Microlinów to uwierzę w końcu w elektromobilność.

konfigurator microlino
Wersja Pioneer dla rozluźnienia.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać