Zastanowisz się dwa razy, zanim kupisz GTA 6. Cena będzie zaporowa
Wygląda na to, że nadchodzące GTA 6 może wprowadzić niemałą rewolucję w kwestii cen nowych gier typu AAA. Nowy przeciek sugeruje, że będzie drogo. A nawet bardzo drogo.
To już nie te czasy, w których gry o najwyższych budżetach najpopularniejszych producentów kosztowały poniżej 200 zł. Wydawcy gier przyzwyczaili nas do coraz to wzrastających cen. Sytuacja w Polsce jest też o tyle absurdalna, że gracze z kraju nad Wisłą nierzadko muszą płacić jedne z najwyższych (a czasami najwyższe) ceny za gry - szczególnie jeśli chodzi o produkcje dostępne na platformie Steam. Gracze komputerowi w przypadku nowych tytułów AAA płacą ok. 300 zł, a konsolowcy jeszcze więcej. Za GTA 6 prawdopodobnie będzie trzeba zapłacić dużo więcej.
Cena GTA 6 może być rekordowo wysoka. Szykuje się nowy standard w świecie gier?
Nowe informacje sugerują, że GTA 6 nie będzie należało do najtańszych. Dlaczego? W jednym ze szwajcarskich sklepów na krótki moment pojawiła się oferta zamówień nadchodzącej produkcji Rockstar Games, przy której widniała cena na poziomie 99 franków szwajcarskich. Po przeliczeniu na złotówki po aktualnym kursie otrzymalibyśmy 433 zł.
Co prawda przeciek nie wskazuje czy cena miałaby obowiązywać za podstawowy wariant gry, czy za wersję deluxe z rozszerzoną zawartością cyfrową obejmującą dodatkowe skórki i inne pomniejsze elementy kosmetyczne. Grafika sugeruje, że jest to podstawowy wariant, choć w dalszym ciągu mówimy jedynie o przecieku i źródłem informacji jest sklep, który wcale nie musiał podawać prawdziwej ceny.
Jeśli natomiast doniesienie okaże się prawdziwe i GTA 6 będzie kosztować przeszło 430 zł, to trzeba powiedzieć - będzie bardzo, bardzo drogo. To nie tak, że ceny obecnych gier na konsole są niskie. Wystarczy spojrzeć na Assassin’s Creed Shadows, czyli tytuł, który ma mieć swoją premierę już w następnym tygodniu. Kopia stworzona z myślą o konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S kosztuje 349,99 zł. Wydanie na komputery osobiste jest dużo bardziej przystępne cenowo, ponieważ to kwestia 289,90 zł, a więc mówimy o różnicy na poziomie 60 zł.
Jeśli podstawowa edycja GTA 6 ma kosztować praktycznie 80 złotych więcej, to chyba powinniśmy się mocno zastanowić nad jej zakupem. Oczywiście, jedni powiedzą, że to najważniejsza gra roku (a także tego dziesięciolecia), o ile zostanie wydana na jesień 2025. Rockstar Games, czyli producent Grand Theft Auto 6 oraz wydawca Take Two odpowiadający za dystrybucję produkcji może przesunąć datę premiery o kilka miesięcy i okaże się, że gra zostanie wydana w 2026 r.
Rockstar może pozwolić sobie na podwyższenie cen. Ludzie i tak kupią
Zainteresowanie GTA 6 jest na tyle wysokie, że prawdopodobnie nawet przy cenie 430 zł za wersję bazową gra sprzedałaby się w ogromnym nakładzie. Wystarczy tylko spojrzeć na zwiastun, który został wydany pod koniec 2023 roku. Krótki, nieco ponad 1-minutowy film w ciągu pierwszych 24 godzin zebrał 90 mln odsłon, 8,9 mln polubień i stał się najchętniej oglądanym materiałem na YouTubie w ciągu pierwszych 24 godzin od wydania w historii. Obecnie zwiastun zebrał ok. 250 mln wyświetleń, co pokazuje skalę popularności nadchodzącego Grand Theft Auto 6.
Jeśli cena 430 zł obowiązywałaby za wersję rozszerzoną, to byłoby to jak najbardziej do przełknięcia. Assassin’s Creed Shadows Deluxe w wersji na konsole kosztuje nawet jeszcze więcej, bo 450 zł. Osobiście jednak spodziewałbym się, że jeśli cena nie została wzięta z sufitu, to będzie dotyczyła zwykłej wersji. Różnica na poziomie 80 zł może nie wydawać się wysoka, ale jest szansa, że Rockstar Games takim krokiem rozpocznie nowy trend w świecie gier wideo. Inni wydawcy i producenci mogą pójść w identyczną stronę i również zacząć podwyższać ceny gier.
Wydaje się, że nawet jeśli producent podniesie cenę GTA 6 do 430 zł, to i tak ludzie ją kupią. Wydawanie niemal 450 zł na pojedynczą grę jeszcze kilka lat temu wydawałoby się szaleństwem. Niebawem może stać się rzeczywistością, o ile przecieki ze Szwajcarii się sprawdzą. Jest oczywiście ryzyko, że sklep podał cenę, która nie będzie mieć nic wspólnego z rzeczywistością. Osobiście traktowałbym plotki z nutą sceptycyzmu, ponieważ jeden przeciek nie decyduje o tym, czy informacja jest prawdziwa i poczekałbym do momentu, aż Rockstar Games nie uruchomi przedsprzedaży GTA 6.
Więcej o grach przeczytasz na Spider's Web:
