REKLAMA

Nie musisz mieć Apple Pay, żeby płacić bez karty. mBank właśnie rozdaje 2000 opasek zbliżeniowych Mastercard

Gotówka ciągle nęci? Co tam rekordowy Blik, czy zadomowiony już nad Wisłą Google Pay, albo dopiero co debiutujący Apple Pay? To może najnowsza oferta będzie w punkt: mBank rozdaje właśnie 2000 silikonowych bransoletek.  Za pomocą Mastercard Opaska można wypłacać pieniądze z bankomatów, czy płacić zbliżeniowo.

Mastercard Opaska, czyli nowy sposób płacenia od mBanku.
REKLAMA
REKLAMA

W ostatnim czasie mBank nie daje o sobie zapomnieć. Najpierw gruchnęła informacja o zakończeniu współpracy z Orange Polska. Potem bank chciał szybko pokazać, że to wcale nie oznacza zaniechania dalszego rozwoju i pozyskiwania nowych klientów (co miało być kulą u nogi w relacji z Orange). I zaczął zachęcać do zakładania konta tylko za pomocą smartfonu, bez konieczności wizyty w bankowym okienku, czy koniecznym spotkaniu z kurierem.

Po co karta? Wystarczy bransoletka.

Pokazując, że absolutnie nie zamierza zwalniać tempa, zwłaszcza w dobie otwierającej szeroko rynki finansowe unijnej dyrektywy PSD2, mBank oferuje nowe rozwiązanie. Chodzi o silikonową bransoletkę, która działa tak samo jak karta płatnicza. Bez żadnej opłaty miesięcznej, bez prowizji przy wypłacaniu gotówki z bankomatów, także tych spoza swojej sieci.

Jak informuje mBank, chętni klienci otrzymują dwie bransoletki: czarną i czerwoną. Do tego niezbędnik, czyli mikrokartę, którą trzeba wsadzić do odpowiedniego slotu w bransoletce. I już! Gotowe! Opaska utrzymuje swoją płatniczą ważność przez trzy lata. Można płacić, wypłacać, nie bacząc na swój portfel czy też smartfon. Przy okazji w duchu śmiejąc się z amatorów Google Pay i Apple Pay.

mBank pierwsze 2 tys. opasek daje za darmo.

Co trzeba zrobić, żeby taką bransoletkę od banku dostać? W pierwszej kolejności trzeba być klientem mBanku. To warunek bezdyskusyjny. Potem wystarczy tylko się pospieszyć. Bank bowiem informuje, że pierwszych 2000 opasek rozda chętnym za darmo. Promocja trwa do 14 sierpnia lub do wyczerpania zapasów. Jedna osoba może skorzystać z tego tylko raz.

Mastercard Opaska tak bezpieczna, jak karta.

REKLAMA

Lubimy technologię i to, w jaki sposób coraz częściej ułatwia nam życie. Ale coraz częściej co najmniej tak samo cenimy sobie bezpieczeństwo naszych danych. I tak też jest z płatnościami zbliżeniowymi, które zrealizujemy nie tylko tradycyjną kartą, ale też smartfonem, nawet zegarkiem. Teraz dodatkowo na scenę wychodzi Mastercard Opaska.

mBank posiadaczy Mastercard Opaska od razu uspokaja: ich bransoletka ma takie same zabezpieczenia jak tradycyjna karta płatnicza. Mamy więc do czynienia z monitoringiem transakcji, ubezpieczeniem, czy usługą chargeback. I możemy też sami zadbać o swoje zabezpieczenia. Najprościej jest ustawić autoryzację PIN na najniższym poziomie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA