Nowa czarna dziura. Nie dość, że uśpiona, to poza Drogą Mleczną
W Wielkim Obłoku Magellana galaktyce karłowatej krążącej wokół naszej Drogi Mlecznej naukowcy z Belgii i Holandii odkryli pierwszą uśpioną czarną dziurę poza naszą galaktyką.
Każde spotkanie tych galaktyk kończyło się powstaniem nowych gwiazd. Ten romans właśnie się skończył
Wielki Obłok Magellana oraz Mały Obłok Magellana to zdecydowanie najbardziej fascynujące obiekty nocnego nieba półkuli południowej. Te dwie pobliskie galaktyki karłowate mają więcej ze sobą wspólnego, niż się może wydawać.
Odkryli niewielką czarną dziurę w gromadzie poza naszą galaktyką. Nikt jej się tam nie spodziewał
Czarne dziury nie należą do obiektów łatwych do znalezienia w przestrzeni kosmicznej, z definicji wszak pochłaniają światło, zamiast je emitować czy odbijać. Tym bardziej zaskakujące jest odkrycie naprawdę niewielkiej czarnej dziury poza naszą galaktyką.
Nad Drogą Mleczną unosi się bańka. Przelatująca obok nas galaktyka wzburzyła morze ciemnej materii
Poszukiwanie ciemnej materii to naprawdę frustrujące zajęcie. Z jednej strony wiemy, że jest jej mnóstwo, a z drugiej ani razu nie udało się jej zobaczyć czy złapać choć jednej cząstki ją tworzącej. Tymczasem, jak wskazują najnowsze badania, tuż nad dyskiem Drogi Mlecznej unosi się sporych rozmiarów bańka ciemnej materii.
Najdokładniejsze zdjęcia najbliższych sąsiadek Drogi Mlecznej. DECam fotografuje Obłoki Magellana
Lokalna grupa galaktyk składa się z Drogi Mlecznej, Galaktyki Andromedy, Galaktyki Trójkąta oraz niemal pięćdziesięciu mniejszych galaktyk karłowatych. Korzystając z kamery DEcam astronomowie przyjrzeli się dwóm najbliższym nam galaktykom karłowatym.
Poszukiwanie planet w innych galaktykach? Wkrótce możliwe dzięki falom grawitacyjnym
Poszukiwanie planet pozasłonecznych to intensywnie rozwijająca się dziedzina astronomii. Najnowsze badania jednak wskazują, że wkrótce, korzystając z fal grawitacyjnych, będziemy w stanie szukać planet nie tylko w naszym najbliższym otoczeniu, ale także w innych galaktykach.
To był istny kataklizm. Potężny rozbłysk w centrum naszej galaktyki rozświetlił gaz w pobliżu innej galaktyki
Teraz, nieco później, astronomowie korzystający z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a odkryli nowe informacje o tej potężnej eksplozji. Spoglądając na odległe granice naszej galaktyki, naukowcy odkryli, że rozbłysk czarnej dziury sięgnął już tak daleko, że rozświetlił rozległe pasmo gazu ciągnący się za dwiema głównymi galaktykami satelitarnymi Drogi Mlecznej: Wielkim Obłokiem Magellana (LMC) oraz Małym Obłokiem Magellana (SMC).
Hubble sprawdza, jak powstają masywne gwiazdy w Mgławicy Tarantula
Poniższe zdjęcie wykonane za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a przedstawia okolicę Mgławicy Tarantula. Widoczny w centrum obłok gazu i pyłu oraz liczne otaczające go młode i masywne gwiazdy stanowią idealne laboratorium do badania procesów powstawania masywnych gwiazd.