Wciskasz jeden przycisk, zdejmujesz nogi z pedałów, ręce z kierownicy i możesz chwilę odsapnąć. Czy na rynku są już takie samochody? Oj są. I jest ich całkiem sporo.
Wchodzisz do salonu. Już wiesz, jakie auto chcesz kupić – Passata. Tego rozsądnego, praktycznego, wygodnego Passata. I wtedy pojawia się on – cały na złoto.
9 świetnych detali Volkswagena Arteona. I 3... trochę mniej świetne
Wielki, wygodny, praktyczny, a do tego… złoty. Ale zanim dokładnie opowiemy wam o Arteonie, skupmy się na tych małych, wyróżniających detalach, które łatwo przegapić, a które zapadają w pamięć. I to nie tylko detalach pozytywnych.
Ten tekst będziesz czytał dłużej, niż ładuje się nowoczesny samochód elektryczny. Czas start
Powoli (choć wspomnienia są jeszcze świeże) odchodzą w zapomnienie samochody elektryczne, których ładowanie zajmowało kilkanaście godzin, a w zamian za to mogliśmy przejechać 100-150 km. Nowsze modele są w stanie pokonać większy dystans i – przede wszystkim – naładujemy je dużo, dużo szybciej. Jak szybko, w jaki sposób i co powinniśmy wiedzieć?
Ten pocieszny samochód zupełnie nie potrzebuje człowieka, by jeździć. To dzieło Volkswagena
Uwaga, uwaga. Volkswagen AG pokazał właśnie swój pierwszy, w pełni autonomiczny samochód. Pisząc „w pełni” mam tu na myśli: sterowany głosowo i bez jakichkolwiek przyrządów do prowadzenia go przez człowieka.
Nie ugasili jeszcze afery Volkswagena, a już wybuchła afera z Audi. Tak, oni też oszukiwali
Kto myślał, że powoli cichną echa gigantycznej afery wokół grupy Volkswagen, jest w błędzie. Gdy tylko jeden pożar został mniej więcej ugaszony, natychmiast wybuchł kolejny – tym razem związany z marką Audi.
Na wstępie zaznaczmy (po raz kolejny) jedno: nie ma aktualnie autonomicznych samochodów w wersjach cywilnych. Nawet te, które testują wybrane firmy, nie do końca można za takie uznać – w końcu kierowca znajduje się w ich wnętrzu nie tylko po to, żeby notować uwagi, ale również po to, żeby przejąć kontrolę, kiedy zajdzie taka potrzeba.