Pixel - największe wydarzenie w polskiej prasie o grach w przededniu jej upadku
Na łamach Spider’s Web zwykle piszę o prawie, ale tym razem zrobię wyjątek. Pomimo moich próśb, redakcyjni koledzy od miesięcy bojkotują temat Pixela. Niesłusznie, ponieważ jest to największe wydarzenie w polskiej prasie o grach komputerowych i to przecież w przededniu jej szumnie zapowiadanego upadku.
Oto co dostaniemy zamiast trzeciego numeru Secret Service
Dowiedzieliśmy się dziś w jakiej cenie będzie sprzedawana drukowana wersja magazynu o grach wideo o tytule Pixel. Tytuł ten jest duchowym spadkobiercą Secret Service, reaktywowanego po ponad dekadzie magazynu, który to został ponownie zamknięty po wydaniu zaledwie dwóch numerów. Dowiedzieliśmy się też co nieco o zawartości pisma.
Polski crowdfunding wychodzi z twarzą - Secret Service zwróci pieniądze
Na facebookowym profilu serwisu PolakPotrafi.pl oraz magazynu Pixel pojawiły się dobre wiadomości dla wszystkich, którzy wsparli i wierzyli w projekt reaktywacji magazynu Secret Service.
Tego smrodu po Secret Service szybko nic nie wywietrzy. Sytuacja wymaga wyjaśnienia, a wydawca zasłania się tajemnicą
Wiadomość o powrocie kultowego czasopisma Secret Service rozpaliła wyobraźnię graczy. Pismo, którym wielu z nas rozkoszowało się lata temu miało wrócić na sklepowe półki. I dzięki rekordowej w skali kraju zbiórce w internecie rzeczywiście wróciło. Jednak wydawca udostępnił zaledwie dwa numery i ogłosił, że trzeciego już nie będzie. Smród pozostał nieziemski.
Nie będzie trzeciego numeru Secret Service! Twórcy nie mają już praw do tego tytułu
Oho, zaczęło się! Tak najkrócej mogę skomentować obecną sytuację Secret Service. Tak jak wiele osób podejrzewało, Secret Service już po dwóch numerach nie będzie dalej wydawany. Pojawi się za to czasopismo pod inną nazwą, ale ze zbliżonym składem redakcyjnym.
Secret Service ponownie zawitał do kiosków, a w raz z nim pojawiła się też nowa okładka. Okładka, wokół której pojawiło się sporo niedomówień oraz głosów o plagiacie i kradzieży projektu. W rzeczywistości sprawa wygląda dość dziwnie.
Czytamy już nowy Secret Service. Jest dobrze, ale nie idealnie
Wiem, że nie powinienem tego robić. Wiem, że nie godzi się, bym recenzował dowolny produkt zaledwie po godzinie obcowania z nim. Wiem, że przez to mój tekst może być nieobiektywny. Wiem, że będziecie mi to wypominać w komentarzach. Przepraszam Was, Drodzy Czytelnicy, mam to jednak absolutnie gdzieś. Chcę tu i teraz pochwalić się światu, że powstanie Secret Service to najlepsza rzecz, jaka mogła spotkać prasę grową w Polsce.
Secret Service reaktywuje się i traktuje crowdfunding niczym osiedlowy sklep. Czy o to w tym powinno chodzić?
Kiedy kilka minut po trzeciej w nocy licznik na stronie Secret Service wybił 0:00 , oficjalnie dowiedzieliśmy się, że Secret Service nie tylko powstanie, ale jest to przedsięwzięcie, które chce przetrwać dłużej niż kilka miesięcy. I możliwe, że tak się stanie, ponieważ zaledwie po kilku godzinach od rozpoczęcia kampanii udało im się zebrać trzecią część założonej kwoty.
Coś niesamowitego. Kilka tygodni temu pisałem o powrocie kultowego czasopisma traktującego o grach Role-Play. Właśnie dzisiaj dotarła do nas informacja o wznowieniu innego legendarnego periodyku. Pamiętacie Secret Service? Czasopismo o grach powraca!