Koniec pyskówek astronautów z szefem Roskosmosu. NASA powiedziała dość
Emerytowany amerykański astronauta Scott Kelly nie będzie już kłócił się na Twitterze z szefem Roskosmosu Dmitrijem Rogozinem. NASA przysłała mu ostrzeżenie, ponieważ spór tego typu negatywnie wpływa na współpracę na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Szef Roskosmosu zwyzywał astronautę. Amerykanin oddał medal i wytknął Rosjanom ofiary wojny
Amerykański emerytowany astronauta Scott Kelly, który spędził w przestrzeni kosmicznej ponad rok czasu postanowił zwrócić nadany mu przez Dmitrija Miedwiediewa medal „za zasługi dla eksploracji przestrzeni kosmicznej”. To efekt trwającej od dwóch tygodni wymiany ciosów między astronautą a Rosją.
Szef Roskosmosu zwyzywał na Twitterze amerykańskiego astronautę: Spadaj baranie! Po czym usunął tweeta
Agonia rosyjskiego programu kosmicznego ma twarz Dmitrija Rogozina, szefa Roskosmosu. Jego konto na Twitterze wygląda tak, jakby włamał się na nie dziesięciolatek. Ostatnio wdał się w kłótnię z byłym amerykańskim astronautą – Scottem Kelly. Rogozin napisał do niego: Spadaj baranie!
Jeden z bliźniaków spędził rok w kosmosie. NASA bada, czym różni się od brata po powrocie
Bliźniacy jednojajowi, którzy są jednocześnie astronautami to niezła gratka dla NASA. Tacy właśnie są Scott i Mark Kelly. Obaj pracują dla agencji, a jeden spędził prawie rok, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pamiętacie czechosłowacki serial „Szpital na peryferiach”? Mogę się założyć, że większość czytelników o nim nigdy nie słyszała. Trudno się temu dziwić, bo kręcono go na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Jest w nim scena, gdy pielęgniarka dyskutuje z doktorem Sztrosmajerem na temat leków podanych po operacji jednemu z pacjentów. „Gdyby głupota mogła się unosić, latałaby pani jak gołębica” – nie wytrzymał w końcu lekarz, gdy usłyszał, że pielęgniarka nie zastosowała się do jego zaleceń.