Co jest lepsze: Coca-cola czy Pepsi. Porównujemy smartfony. Czekaj, co?
W sieci pojawiły się informacje na temat smartfonu w barwach Coca-coli. Pomysł nie do końca świeży, bo największy rywal wpadł na to już kilka lat temu. Ale skoro producenci konkurencyjnych napojów wystawili swoich graczy, możemy porównać, który płyn jest lepszy: Coca-cola czy jednak Pepsi. Na podstawie telefonów. Przestańcie się dziwić, dobrze?
PepsiCo i Beyond Meat łączą siły. Wspólnie będą tworzyć nowe przekąski i napoje
Jeżeli ktoś obserwuje akcje Beyond Meat, to z pewnością musiał być zdziwiony nagłym wzrostem ich wartości. To efekt nawiązania współpracy z PepsiCo. Szczegóły finansowe nie zostały upublicznione. Ale już wiemy, że obie firmy będą wspólnie tworzyć przekąski i napoje pochodzenia roślinnego.
Smartfon Pepsi nie powinien nikogo dziwić. Prawdziwe szaleństwo zacznie się za chwilę
Na całym rynku mobilnym znajdziemy obecnie co najmniej kilkunastu znaczących (w mniejszym lub większym stopniu) producentów, oraz kilkudziesięciu (a może nawet i ponad setkę) takich, którzy znaczenie mają w najlepszym przypadku lokalne lub czasy świetności mają dawno za sobą. Wśród tych wszystkich marek zajmujących się tworzeniem smartfonów jakiekolwiek emocje wiążę tylko z dwoma. I to z dwoma, które można zaliczyć do tej ostatniej kategorii.
Smartfon od Pepsi prezentuje się całkiem nieźle. Tak, to nie literówka. Smartfon od Pepsi
Smartfon z logo Pepsi na obudowie? Wszystko wskazuje na to, że faktycznie niedługo ujrzymy takie kuriozum, a przynajmniej ujrzy je Państwo Środka. Czy na tak zatłoczonym rynku ktoś połakomi się jednak na średniaka spod znaku swojego ulubionego napoju?
John Sculley najprawdopodobniej przejdzie do historii jako ten, który doprowadził do wyrzucenia Steve’a Jobsa z Apple’a. To niesprawiedliwa ocena. Ten człowiek stoi bowiem za jednym z największych sukcesów marketingowych w historii ludzkości. Był szefem koncernu Pepsi wtedy, gdy wkraczała ona w erę tzw. Wojny o Colę, która doprowadziła do spektakularnego wzrostu popularności Pepsi, przy znacznym spadku popularności Coca-Coli.