To wideo powstawało przez 20 lat. Tak eksploduje gwiazda
NASA opublikowała wideo, do którego stworzenia wykorzystano dane z dwóch dekad obserwacji prowadzonych przez Obserwatorium Rentgenowskie Chandra. Astronomowie stworzyli dzięki niemu poklatkową animację erupcji gwiazdy.
Eksplozja mikronowa to zupełnie nowy rodzaj wybuchu. Może i mała, ale na skalę kosmiczną
Analizując dane obserwacyjne z teleskopu przeznaczonego do poszukiwania nowych planet pozasłonecznych, naukowcy dostrzegli trzy eksplozje, które znikały niemal tak szybko, jak się pojawiały. Okazało się, że w ten sposób odkryliśmy zupełnie nowy rodzaj eksplozji, do których dochodzi w ciasnych układach podwójnych.
Ta gwiazda nie chce umrzeć. Co 15 lat eksploduje i zalewa wszechświat promieniami gamma
Naukowcy obserwujący fascynującą parę gwiazd odkryli przez przypadek, że oprócz światła podczas eksplozji generuje ona promienie gamma. Teraz wiadomo już, jak do tego dochodzi.
Na niebie pojawiła się nowa gwiazda. Możesz ją zobaczyć już za pomocą małego teleskopu
Na co dzień niebo wydaje się całkowicie nieruchome. Zawsze widać na nim te same gwiazdy w tym samym ułożeniu (owszem, poruszają się względem siebie, ale w skali czasowej życia człowieka są nieruchome). Czasami jednak na niebie pojawi się „nowa” gwiazda.
W 1670 r. na niebie pojawiła się nowa gwiazda. Zniknęła rok później. Do dziś nie wiadomo, czym była
W 1670 r. na nocnym niebie w gwiazdozbiorze Liska rozbłysła nowa gwiazda. W ciągu kolejnych kilku miesięcy jasnością zrównała się z Gwiazdą Polarną, a następnie zaczęła ciemnieć, aby zniknąć całkowicie po roku. Teraz naukowcy dowiedzieli się o niej czegoś zaskakującego.
Masa Słońca, rozmiary Ziemi i dwa obroty na sekundę. Oto najszybciej wirujący biały karzeł
Nasze Słońce ma dopiero 4,5 mld lat, przed nim jeszcze kilka miliardów lat życia. Gdy jednak za 7 mld lat nasza gwiazda odrzuci swoje zewnętrzne powłoki, pozostanie po niej tylko centralne jądro, które jako biały karzeł będzie sobie spokojnie stygło przez całe biliony lat. Astronomowie właśnie odkryli białego karła, jakiego dotychczas nikt się nie spodziewał.