Maile rozsyłane do użytkowników GG (Gadu-Gadu) obudziły w nas, starych dziadkach, nieco wspomnień. Dlatego przywołujemy najfajniejsze usługi, z których kiedyś korzystaliśmy, bez których nie wyobrażaliśmy sobie życia w Sieci, a teraz już ich nie ma, albo w ogóle nikt z nich nie korzysta lub o nich się nie mówi.
Google Reader się zamknął a ja jednak jestem w kropce
Myślałem, że będzie inaczej. Myślałem, że trzy miesiące jakie dał nam wszystkim Google na przygotowanie alternatyw Readera wystarczą i nie będę musiał nic zmieniać w swoim od lat wykształtowanym systemie pracy. Niestety na dziś tracę najważniejszą dla mnie aplikację desktopową obsługującą RSS.
Digg został sprzedany nie za 500 tys., lecz za 16 mln dol.
Owszem – to wciąż mało w porównaniu do tego, co w 2008 r. ponoć oferował Google (200 mln dol.), ale jednak nie tak drastycznie mało, jak donosi medialny mainstream (500 tys. dol.) – wartość sprzedaży Digga to ponad 16 mln dol., a nabywców jest trzech: LinkedIn, Washington Post i Betaworks, przy czym każdy z tych podmiotów nabywa inną część aktywów firmy.
W ostatni poniedziałek tygodnik „Newsweek Polska” (wyd. 43/11) opublikował mój tekst pod tytułem „Efekt Wykopu”. Oto jego treść: Szefowie serwisu Wykop.pl udowodnili, że na portalu społecznościowym można nieźle zarobić. Ale to trudna sztuka.
Jutro debiutuje nowy Wykop 3.0 – lżejszy, bardziej minimalistyczny i jeszcze szybszy
Jutro zadebiutuje odświeżona wersja Wykopu oznaczona jako 3.0. Od pewnego czasu mamy przyjemność testować nową wersję serwisu i musimy wyraźnie powiedzieć, że bardzo się nam ona podoba – jest lżejsza, bardziej minimalistyczna i przejrzysta. Powinna przypaść użytkownikom do gustu, bo zdecydowanie idzie w kierunku optymalizacji wyglądu serwisu pod kątem najnowszych globalnych trendów w dizajnie stron internetowych.