Znamy nazwę nowego Call of Duty. Za wyciek odpowiada producent czipsów
Doritos i Mountain Dew to stereotypowa dieta każdego amerykańskiego gracza. Producent czipsów, który wielokrotnie brał udział w akcjach promocyjnych nadchodzących tytułów, tym razem wyszedł przed szereg. To właśnie dzięki opakowaniom nowej partii przekąsek wiemy, jak będzie się nazywać tegoroczne Call of Duty.
„Znaczniki wstydu“ - tak oznaczono posiadaczy Call of Duty: Black Ops 4 bez przepustki sezonowej
Przepustka sezonowa to ważny element każdego Call of Duty. W jej skład najczęściej wchodzą nowe mapy, nowe bronie oraz nowe scenariusze dla trybu kooperacyjnego. Najwyraźniej społeczność Call of Duty: Black Ops 4 nie kupiła odpowiednio wiele przepustek, ponieważ Activision wprowadziło do publicznego lobby „znaczniki wstydu“. Wciąż mam jednak nadzieję, żę to po prostu błąd.
W Black Ops 4 trzykrotnie obniżono częstotliwość odświeżania. Naprawdę liczono, że nikt nie zauważy?
Wieloosobowa beta Call of Duty: Black Ops 4 działała jak marzenie, więc kupiłeś pełną grę i coś jest nie tak? Spokojnie, wszystko idzie zgodnie z planem. Po prostu Activision oszczędza na serwerach i usługach sieciowych.
Call of Duty: Black Ops 4 chce być jak Overwatch i PUBG. Gra nie jest tak niesamowita jak ją malują - recenzja
Pierwsze zachodnie recenzje Call of Duty: Black Ops 4 wskazują, że mamy do czynienia z najlepszą odsłoną od lat. Szanuję zdanie każdego krytyka, ale potwór Frankensteina sklejony z PUBG i Overwatcha wcale nie jest tak dobry, jak go malują. Wiem, co chciał osiągnąć Treyarch i wiem, że mu się to nie udało.
Ograłem battle royale w Call of Duty: Black Ops 4. Nic dziwnego, że twórcy nie chcieli tego wcześniej pokazać
Blackout to osobny moduł battle royale, który będzie częścią nadchodzącego Call of Duty: Black Ops 4. Twórcy nareszcie odważyli się go pokazać całemu światu. Teraz rozumiem, dlaczego tyle z tym zwlekali. Blackout ma gigantyczny potencjał, ale aktualna wersja jest bardzo, bardzo niedoszlifowana.
Wielka, otwarta mapa battle royale dla nowego Call of Duty trafiła do sieci
Doktor Treyarch z szaleńczym śmiechem pociągnął na dźwignię. Skrzydła dachu zaczęły zjeżdżać po stalowych szynach, odsłaniając burzowe niebo. Wielka antena stojąca na środku pomieszczenia buchnęła iskrami, gdy uderzył w nią piorun. Ładunek elektryczny przeszedł kablami w kierunku biurka, na którym leżała płyta z grą Call of Duty: Black Ops 4.
Gamescom przypomniał mi, skąd się biorą prawdziwe emocje. Na turnieju Black Ops 4 miałem kompanię braci
Rywalizacja za pośrednictwem Internetu jest wygodna i natychmiastowa. Tak się do niej przyzwyczaiłem, że zapomniałem o turniejach z przeszłości, które pompowały we mnie masę emocji. O spotkaniach w kafejce internetowej, gdzie siadało się twarzą w twarz z przeciwnikiem. Turniej Call of Duty: Black Ops 4 na nowej mapie w trybie wieloosobowym dobitnie mi to przypomniał.
To był weekend wypełniony zapachem prochu i trotylu. Wziąłem udział w zamkniętej becie Call of Duty: Black Ops 4 na PlayStation 4 i kompletnie zmieniłem zdanie co do nadchodzącego trybu wieloosobowego. Dostałem coś zupełnie innego niż się spodziewałem.
Powodem braku kampanii w Call of Duty: Black Ops 4 jest tryb Battle Royale. Battlefield idzie podobną drogą
Activision chce odkroić kawałek dochodowego tortu, pałaszowanego przez twórców Fortnite oraz PUBG. Dlatego Call of Duty: Black Ops 4 nie będzie posiadać kampanii dla jednego gracza. Zastąpi ją tryb Battle Royale. Podobne rozwiazanie ma się pojawić w nowym Battlefieldzie.
Nowe Call of Duty bez kampanii dla jednego gracza! Nie wiem czy fani to zaakceptują
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Według anonimowych informacji uznanej redakcji, Call of Duty: Black Ops 4 będzie pierwszą odsłoną niezwykle popularnej serii, w której zabraknie typowej kampanii dla jednego gracza. Powód? Twórcy nie wyrobili się w ramach czasowych.