Tak wygląda piekło. Stworzyli komorę, w której spalają satelity zupełnie jak w ziemskiej atmosferze
Jeżeli w stronę Księżyca zmierza meteoroid, to całym impetem uderza w jego powierzchnię. Nic go nie zatrzymuje, nic go nie spowalnia do momentu uderzenia w powierzchnię Księżyca. Pod tym względem jest to dość niebezpieczne miejsce. Na Ziemi mamy jednak trochę lepiej – atmosfera ziemska stanowi fantastyczną obronę.
Pamiętacie jeszcze dziurę ozonową? Spadające Starlinki mogą zrobić nam nową
Niemalże co tydzień na orbitę okołoziemską trafiają nowe satelity, które stopniowo budują całe megakonstelacje satelitów. Z czasem będą one w stanie dostarczać internet na całej powierzchni Ziemi. Budowa megakonstelacji od samego początki budzi wątpliwości, ale teraz pojawił się jeszcze jeden argument przeciwko nim.
Popsuliśmy klimat, więc będzie więcej kosmicznych śmieci. Co ma piernik do wiatraka?
Liczba satelitów dostarczanych z Ziemi na orbitę rośnie bardzo szybko, liczba kosmicznych śmieci jest już alarmująca, skutecznych systemów sprzątania orbity jak na razie nie ma. Problem jest zatem poważny.
Atmosfera nam się kurczy. Winne są gazy cieplarniane
Najnowsze dane satelitarne nie pozostawiają żadnych wątpliwości – środkowa warstwa atmosfery Ziemi stopniowo się kurczy. Rosnąca ilość dwutlenku węgla oraz innych gazów cieplarnianych stopniowo ochładzają i kurczą stratosferę i mezosferę.
Badania marsjańskiej jonosfery wyjaśniają zjawiska zachodzące w atmosferze Ziemi
Krążąca wokół Marsa sonda MAVEN (Mars Atmosphere and Volatile EvolutioN) odkryła „warstwy” i „luki” w elektrycznie naładowanej, górnej części atmosfery (tzw. jonosferze) Marsa. Zjawisko to występuje bardzo powszechnie na Ziemi i odpowiada za nieprzewidywalne zakłócenia w komunikacji radiowej. Niemniej, póki co nie udało nam się ich w pełni zrozumieć, bowiem powstają one na wysokościach, na których niezwykle trudno cokolwiek badać.