Eureka. Wiemy, co się dzieje w mózgu, gdy nas olśni
Chyba każdy z nas zastanawiał się, co tak właściwie sprawia, że czasami nas olśniewa. Naukowcy mają wytłumaczenie, które wcale nie jest tak oczywiste.

Nagłe zrozumienie problemu, objawiające się błyskawicznym olśnieniem, nie tylko uruchamia intensywną aktywność w mózgu, lecz także wzmacnia naszą pamięć. Naukowcy odkryli, co zachodzi w naszym mózgu w takich momentach i dlaczego ma to duże znaczenie w kontekście naszego zdrowia.
Odpowiedź, która przychodzi nagle
Zjawisko olśnienia tak naprawdę bardzo ciężko scharakteryzować. Chyba najłatwiej określić je jako moment, w którym nasz umysł łączy rozproszone informacje w jedną, a wszystko wydaje się oczywiste. W przeciwieństwie do analitycznego myślenia, które polega na systematycznym dochodzeniu do celu, olśnienie to nagłe przeskoczenie do gotowego rozwiązania.
Jak czytamy na łamach Nature, dzięki badaniom neurologicznym udało się potwierdzić, że taki przebłysk aktywuje określone obszary mózgu, m.in. prawy płat skroniowy i struktury odpowiedzialne za emocje i pamięć, takie jak ciało migdałowate i hipokamp.
Jak wygląda badanie nagłego olśnienia? Naukowcy wywołują tego typu reakcje w warunkach laboratoryjnych, za pomocą specjalnie przygotowanych zagadek, np. czarno-białych obrazów o nieoczywistych kształtach (tzw. obrazy Mooneya), które nagle odsłaniają widoczny obiekt. W chwili rozpoznania obrazu u uczestników pojawia się wyraźna zmiana aktywności mózgu, a zdezorientowanie ustępuje miejsca poczuciu oczywistości. Takie przełączenie trybu pracy mózgu trwa ułamki sekund, ale może pozostawić długotrwały ślad.
Dlaczego łatwiej zapamiętać to, co się zrozumiało nagle?
Olśnieniu często towarzyszy uczucie ulgi, satysfakcji lub radości, które może pozytywnie działać na nasze zdrowie. Jak pokazują badania, takie emocje odgrywają istotną rolę w utrwalaniu wspomnień. Eksperymenty wykazały, że nagle osiągnięte rozwiązania problemów są zapamiętywane znacznie lepiej niż te, które wymagały żmudnego analizowania. U starszych uczestników badania ten mechanizm działał jeszcze silniej. Może mieć to szczególne znaczenie przy tworzeniu terapii wspierających pamięć.
Choć olśnień nie da się zaplanować, naukowcy już teraz próbują odkryć, jak zwiększyć szanse na ich wystąpienie. W grę wchodzą takie czynniki, jak sen, odpoczynek, stan relaksu, a nawet działanie substancji psychoaktywnych. Istnieją też przypuszczenia, że osoby z ADHD lub o wysokiej kreatywności znacznie częściej doświadczają nagłych olśnień. Naukowcy badają również, jak osobowość, sposób koncentracji i emocje wpływają na tego typu myślenie.
Przeczytaj także:
Olśnienie to doświadczenie, które łączy zmysły, pamięć i kreatywność. Gdyby naukowcom udało się ustalić, jak możemy je wywoływać, przyniosłoby to wymierne korzyści dla naszego zdrowia, szczególnie psychicznego.
*Źródło grafiki głównej: hmorena/shutterstock.com