Tak wyglądają smartfony Google Pixel 10. Gdzieś już je widziałem
Do sieci wyciekły materiały, które wskazują prawdopodobny wygląd nadchodzących smartfonów Google Pixel 10. Jeśli macie uczucie, że już je wcześniej gdzieś widzieliście, to nie jesteście sami. W podstawowym modelu zostanie zastosowana bardzo przyjemna zmiana.

Google ma w zwyczaju wydawać swoje sztandarowe smartfony w późniejszym czasie każdego roku w odróżnieniu od większości producentów telefonów z Androidem, którzy najczęściej najważniejsze urządzenia pokazują na początku roku. W ubiegłym roku premiera odbyła się we wakacje i tym razem może być podobnie. Nowa generacja urządzeń pod względem wyglądu nie wniesie niczego nowego, ponieważ dużo ważniejsze będzie wnętrze. Właśnie dowiedzieliśmy się nowych rzeczy.
Tak wyglądają smartfony Google Pixel 10. Są trzy modele.
Zaufany informator ukrywający się pod pseudonimem OnLeaks dostarczył rendery przedstawiające nadchodzące smartfony Google’a dla serwisu Android Headlines. W ubiegłym roku producent wprowadził po raz pierwszy trzy urządzenia jednocześnie i wygląda na to, że tym razem będzie podobnie. Zaczynając od podstawowego Google Pixela 10, to w jego przypadku zobaczymy największe zmiany.
Pixel 10 wygląda praktycznie tak samo, jak poprzednik - z przodu ma do dyspozycji 6,3-calowy płaski ekran z symetrycznymi ramkami oraz wcięciem na aparat, oraz praktycznie identyczne wymiary obudowy 152,8 × 72 × 8,6 mm. Na boku widzimy także ściętą na płasko ramkę o matowym wykończeniu z przyciskami wyłącznie po prawej stronie, a na tyle znajduje się charakterystyczna poziomo ustawiona wyspa, którą widzieliśmy już serii Google Pixel 9.
Największą zmianą w podstawowym Google Pixelu 10 jest to, że na wyspie aparatu znajdują się nie dwa, a trzy aparaty. Wcześniejsze generacje smartfonów Google’a oferowały potrójny zestaw wyłącznie w urządzeniach z dopiskiem Pro.
Rendery dostarczone przez OnLeaks sugerują, że Pixel 10 oprócz zwykłego aparatu i modułu szerokiego zaoferuje też teleobiektyw peryskopowy. Najprawdopodobniej będzie oferował on mniejsze przybliżenie bezstratne (typu 3x) niż pozostałe Pixele 10 Pro. Pixel 9 Pro i 9 Pro XL miały do dyspozycji teleobiektywy z 5-krotnym zbliżeniem optycznym, więc mniejsze przybliżenie dla podstawowego wariantu wydaje się bardzo prawdopodobne.
Przeciek obejmuje także Pixela 10 Pro oraz większego 10 Pro XL. Sytuacja wygląda bardzo podobnie, tyle że w ich przypadku zmian jest jeszcze mniej. Oba telefony mają też bardzo podobne wymiary (różnica to 1 mm w grubości), co poprzednicy. Te prezentują się następująco:
- Pixel 10 Pro - 152,8 × 72 × 8,6 mm, ekran o przekątnej 6,3 cala;
- Pixel 10 Pro XL - 162,6 × 76,6 × 8,6 mm, ekran o przekątnej 6,8 cala;
Pod względem wyglądu nowe Pixele 10 Pro i 10 Pro XL również prezentują się identycznie jak seria Pixel 9 Pro - telefony mają płaskie ekrany z nieco chudszym obramowaniem w porównaniu z podstawowym z Pixel 10, ścięte na płasko korpusy o błyszczącym wykończeniu oraz wyspy na aparaty obejmujące trzy aparaty oraz czujnik temperatury.
Czyli kupując tegorocznego Pixela 10, otrzymamy praktycznie to, co dostali użytkownicy Pixelów 9 z ubiegłego roku. Google wydaje się iść w stronę Apple’a nie tylko pod kątem stylistyki z płaskim ekranem i ściętym korpusem, ale też tym, że z roku na rok wprowadza praktycznie zerowe zmiany w stylistyce. Największe zmiany natomiast znajdą się w środku wszystkich trzech telefonów.
Seria Google Pixel 10 otrzyma zupełnie nowy procesor Tensor G5, który w odróżnieniu od poprzednich generacji Tensorów będzie produkowany przez TSMC, a nie Samsunga. Wcześniejsze procesory w seriach Google Pixel 6-9 właściwie były nieco zmienionymi układami Samsung Exynos, a więc miały problemy z mniejszą wydajnością, lekkim nagrzewaniem się, czy drenowaniem baterii. Tegoroczny Tensor G5 będzie bardziej przypominać układy Snapdragon oraz MediaTek Dimensity, a więc powinien zaoferować lepszą wydajność oraz lepsze zarządzenie energią.
Układ otrzyma ulepszenia pod względem wydajności w sztucznej inteligencji, która wydaje się ważną częścią smartfonów Google’a. Ostatnio telefony Google Pixel otrzymały uaktualnienie wprowadzające ekskluzywne usługi bazujące na AI (np. wykrywanie oszustw w połączeniach w czasie rzeczywistym). Seria Pixel 10 natomiast przyniesie asystenta Pixel Sense, który będzie wykonywał za nas określone czynności w aplikacjach Google’a typu Gmail, Chrome, Mapy, YouTube i nie tylko. Nowe telefony Google powinny zadebiutować w sierpniu 2025, kilka tygodni po premierze nowego Androida 16.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: