REKLAMA

Zasypiasz i wysiadasz w innym kraju. Intercity szykuje powrót uwielbianego sposobu podróży

PKP Intercity chce wyjeżdżać na zagraniczne tory, ale żeby pasażerom było wygodnie, potrzebuje wagonów sypialnych. Przez lata nocne podróże zepchnięte zostały na margines, ale wkrótce mogą wrócić w nowej formie: międzynarodowej.

Zasypiasz i wysiadasz w innym kraju. Intercity szykuje powrót uwielbianego sposobu podróży
REKLAMA

PKP Intercity planuje kupić 35 nowych wagonów sypialnych – zdradził w rozmowie z PAP szef przewoźnika, Janusz Malinowski. Przetarg rozpisany miałby być jeszcze w tym roku.

REKLAMA

Sypialne wagony nie zostaną kupione z myślą o krajowych podróżach. Prezes PKP Intercity zauważa, że czasy podróży stale się skracają, więc nawet z południa kraju nad morze i w drugą stronę można dojechać w nie więcej niż kilka godzin. Spanie byłoby więc bez sensu, skoro w środku wygodnego snu trzeba byłoby się zrywać z łóżka.

Nowe wagony przydadzą się na innych trasach

- W Polsce - biorąc pod uwagę, że czasy jazdy się skracają - relacji pociągami nocnymi jest coraz mniej. Generalnie największe zapotrzebowanie na te wagony jest w komunikacji międzynarodowej. Planujemy oczywiście rozbudowę oferty międzynarodowej w kolejnych latach – zaznaczył Malinowski.

Jakich tras możemy się spodziewać? Już wcześniej mówiło się o rozszerzeniu oferty do Niemiec. Nie tylko do Berlina, do którego pociągi polskiego przewoźnika odjeżdżałby co godzinę, ale i do Lipska – taka relacja według wcześniejszych szacunków mogłaby pojawić się w rozkładzie już od grudnia.

Na więcej międzynarodowych podróży pozwolą nowe szybkie lokomotywy. Newag zapewni możliwość poruszania się Griffinami 200 po sieci kolejowej w Czechach i Słowacji. Pojazdy będą homologowane też na Niemcy, Austrię oraz Węgry. Dokumentacja dopuszczająca Griffiny do ruchu we wszystkich wymienionych państwach ma zostać dostarczona w czwartym kwartale 2026 roku.

W wywiadzie z oko.press w lipcu 2024 r. Janusz Malinowski odniósł się do potencjalnego połączenia z Chorwacją. O tym, że na Półwysep Bałkański moglibyśmy dostać się pociągiem, mówiło się od dłuższego czasu. Były nawet plany, choć snuł je czeski przewoźnik. Nic z tego nie wyszło.

W przypadku PKP Intercity, jak mówił we wspomnianej rozmowie Malinowski, przeszkodą jest brak wagonów sypialnych. Skoro jednak w planach są zakupy, to możemy spodziewać się, że tamten kierunek stanie się bardziej realny. I o to chodzi – potrzebujemy alternatywy dla samochodów i samolotów nie tylko w przypadku krajowych podróży, ale też tych zagranicznych.

Już do Pragi z Wrocławia da się dojechać szybciej pociągiem niż autem czy autobusem. Wiele w tym temacie zmienić ma Kolej Dużych Prędkości. Rozszerzenie linii Y pozwoliłoby przyspieszyć podróż z Poznania do Berlina i z Wrocławia do stolicy Czech, gdzie dojechać dałoby się w mniej niż godzinę.

KDP to jednak ciągle melodia przyszłości, a międzynarodowe trasy potrzebne są tu i teraz. Póki co PKP Intercity ma nieco ponad 40 wagonów sypialnych. Decyzja o zakupie kolejnych więc nie dziwi. Oprócz zapowiedzianego przetargu na 35 kuszetek, w drodze jest 26 wagonów dostosowanych do podróży „dzienno-nocnych”. To część ogromnego zamówienia realizowanego przez Fabrykę Pojazdów Szynowych - H. Cegielski. Producent już w 2026 r. dostarczy w sumie 300 wagonów.

Pojadą one z prędkością do 200 km/h w składach pociągów Express InterCity i Intercity. Wagony zostały zaprojektowane w zupełnie nowym standardzie. Zapewnią one wyższy komfort podróży, a nowością będzie też ich design. We wnętrzach zostanie zastosowana nowa kolorystyka oraz pojawią się nowe elementy wyposażenia takie jak ładowarki indukcyjne, czy oświetlenie dekoracyjne, przez co wnętrza zyskają bardziej przytulny i nastrojowy klimat, podkreślony elementami zabudowy w kolorze drewna – opisywał przewoźnik.

REKLAMA

Przyszłość zapowiada się więc ekscytująco, ale póki co w przypadku międzynarodowych podróży problemów nie brakuje. Szczególnie na trasie z Warszawy do Berlina wymagane są przesiadki do autobusów komunikacji zastępczej we Frankfurcie nad Odrą. Tak będzie w weekend 1-2 marca, ale nie tylko. Podobnych przerw czy zmian już zaplanowanych jest całkiem sporo i można prześledzić je na stronie przewoźnika.

Podobnie będzie w 2026 r. Są też dobrze wieści - o ewentualnych zmianach łatwiej się dowiemy, a na dodatek łatwiej będzie zaplanować międzynarodowe podróże.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-28T08:56:26+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T21:32:46+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T20:48:50+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T16:51:27+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T13:43:32+01:00
Aktualizacja: 2025-02-27T12:15:25+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA