Do lekarza zapiszesz się w mObywatelu. A to nie koniec obietnic nowego ministra cyfryzacji
Zapis do lekarza i rejestracja samochodu mają odbywać się z poziomu aplikacji mObywatel. O tych i innych planach opowiedział nowy minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
13 grudnia nowym ministrem cyfryzacji został Krzysztof Gawkowski, który swój urząd objął po ustępującej z 16 dniowej kadencji Marlenie Maląg. Ta ostatnia stanowisko objęła po urzędującym przez 260 dni Januszu Cieszyńskim.
Jak mówi sam nowy minister cyfryzacji, jego zadania będą skupiać się na nie tylko porządkowaniu spraw "po poprzednikach", ale także rozwoju Polski i polskiego społeczeństwa w nowych dziedzinach - przede wszystkim sztucznej inteligencji i cyberbezpieczeństwie, którego możemy być "liderami".
O swoich planach Gawkowski wypowiedział się bardziej szczegółowo w wywiadzie przeprowadzonym przez Business Insider. Poseł lewicy swoją kadencję w nowej roli rozpoczął od wdrożenia procedur sprawdzających sposób finansowania laptopów dla czwartoklasistów oraz bonu dla uczniów i nauczycieli. Według słów Krzysztofa Gawkowskiego spraw budzących wątpliwości i wymagających zbadania "będzie bardzo, bardzo dużo".
Minister Cyfryzacji mówi o planach
Patrząc w przyszłość Gawkowski wyraża swój zamiar rozwoju innowacyjności oraz bezpieczeństwa mobilnego obywateli. Bowiem współcześnie za bezpieczeństwo Polaków odpowiada nie tylko wojsko, wywiad czy policja, lecz także resort cyfryzacji.
- Proszę zwrócić uwagę np. na skalę i liczbę cyberataków na takie instytucje, jak banki, zakłady ubezpieczeniowe czy dajmy na to Narodowy Fundusz Zdrowia. Mogą pojawić się kolejne i będą tak samo groźne, jak atak terrorystyczny czy militarna agresja
- podkreśla minister cyfryzacji.
Społecznym celem nowego ministra cyfryzacji jest uświadomienie Polaków, że żyją "w erze sztucznej inteligencji" oraz wspólne zastanowienie się jak w owej erze będzie wyglądać rozwój gospodarki, ale i relacje na liniach rząd-obywatel-biznes. Zgodnie ze słowami Gawkowskiego "rząd i ministerstwo [cyfryzacji] będzie stawiało na rozwój i przyspieszenie prac związanych z wykorzystaniem narzędzi sztucznej inteligencji". Prężnie także trwają prace nad wdrożeniem aktu o usługach cyfrowych, a które to nauwidoczniły pewien problem jaki Polska ma na arenie międzynarodowej.
[...] - Na unijnym szczycie dotyczącym bezpieczeństwa sztucznej inteligencji zorganizowanym w Wielkiej Brytanii przedstawiciela Polski w ogóle nie było! Te wszystkie zaległości trzeba nadrobić. Jeżeli chcemy mieć dobre prawo cyfrowe, to musimy mieć wpływ na to, jak ono jest tworzone. Polska musi zacząć brać aktywny udział w pracach nad międzynarodowymi dokumentami, szczególnie tymi, które są przygotowane w ramach Komisji Europejskiej
- podkreślił minister.
Co nowego w aplikacji mObywatel?
Minister ma w planach zajęcie się także kwestiami dotykającymi nas codziennie. Nazywający siebie "cyfrowym obywatelem" Gawkowski w czasie czteroletniej kadencji chce umożliwić Polakom załatwianie najważniejszych formalnych kwestii związane ze sprawami administracyjnymi, czy z ochroną zdrowia, "kilkoma kliknięciami w telefonie".
Jako przykłady wymienił tu choćby zdalną rejestrację samochodu czy zdalny zapis na wizytę u lekarza w ramach NFZ, a długofalowym planem - prawdopodobnie oddając pałeczkę jego następcom w następnych kadencjach - jest umożliwienie głosowania w wyborach przez aplikację mobilną lub innego rodzaju działania zdalne.
- Jeżeli dziś można przez aplikację bankową szybko zrobić przelew, będąc w restauracji, na spacerze z psem, czy na urodzinach u cioci, to dlaczego nie możemy wykonać innych operacji zdalnie z poziomu telefonu? Tak właśnie powinno działać e-państwo i cyfrowe usługi
- skomentował minister Gawkowski.
Więcej na temat cyfryzacji w Polsce:
