1400 NBPWP Borsuk dla Wojska Polskiego. To pierwszy taki pojazd w historii, ale nie ostatni

Wozy Borsuk dla Wojska Polskiego to bardzo ważna wiadomość z kilku względów. Po pierwsze, nasza armia nie miała do tej pory nowoczesnych gąsienicowych transporterów opancerzonych. Te pojazdy to podstawa na współczesnym polu walki. Mogą przewozić piechotę i zaopatrzenie, niszczyć czołgi, umocnienia, a nawet śmigłowce.

Wyposażone w termowizję wykrywają przeciwnika, wspierają czołgi i żołnierzy w ataku. Nie są im straszne najgorsze warunki terenowe. Z dużą prędkością pokonują gruzy miast, rowy i wyboiste drogi.

Wojsko Polskie dysponowało do tej pory tylko startymi, sowieckimi BWP-1, których konstrukcja sięga lat końca lat 50. ubiegłego wieku. Teoretycznie Wojsko Polskie posiadało 1200 pojazdów BWP-1. To konstrukcja przestarzała pod każdym względem, niedająca załodze i desantowi szans na przeżycie w bitwie. Tym pojazdem ciężko nawet wyrządzić krzywdę przeciwnikowi, chyba że się po nim przejedzie.

Sytuacja ma się teraz diametralnie zmienić. Nasza armia otrzyma 1400 nowych pojazdów, z czego ponad 1000 mają stanowić Bojowe Wozy Piechoty Borsuk. Pozostałe wozy specjalistyczne będą to: gąsienicowe transportery rozpoznawcze Żuk, gąsienicowe wozy dowodzenia Oset, wozy ewakuacji medycznej Gotem, wozy zabezpieczenia technicznego Gekon oraz transportery rozpoznania skażeń Ares.

Umowa w tej sprawie została podpisana z producentem 28 lutego 2023 r. Wartość transakcji to kilkadziesiąt miliardów zł. Dostawy pierwszych pojazdów planowane są w 2024 r.

Przeczytaj także:
- Ten rysunek pokazuje, jak potężny jest czołg Abrams. Polacy kupują prawdziwego kolosa
- Tak (nie) pali się Abrams. Ten film pokazuje, dlaczego to wyjątkowy czołg
- Polska zbroi się po zęby. Wydamy na broń więcej niż USA
- Nowe polskie karabiny snajperskie dla naszej armii. To broń dla elity

BWP Borsuk to gąsienicowy opancerzony bojowy wóz piechoty. Oznacza to, że Borsuk nie tylko może transportować żołnierzy desantu, ale posiada także konkretne kły i pazury, którymi może walczyć z przeciwnikiem. Załogę stanowi trzech żołnierzy: dowódca, operator uzbrojenia oraz kierowca. Pojazd jest przeznaczony do transportu sześciu żołnierzy.

BWP Borsuk, przy wykorzystaniu pokładowego systemu uzbrojenia może niszczyć wroga w każdych warunkach atmosferycznych i o każdej porze dnia i nocy.

Pojazd jest niezwykle mobilny, bez problemu pokonuje przeszkody terenowe, a nawet pływa, co pozwala mu przekraczać rzeki czy jeziora. Prędkość maksymalna po drogach utwardzanych wynosi 65 km/h, a pływania 8 km/h. Masa pojazdu wariancie podstawowym wynosi 28 ton.

Bardzo ważnym elementem BWP Borsuk jest bezzałogowa wieża ZSSW-30, której głównym uzbrojeniem jest armata automatyczna Bushmaster Mk.44S umożliwiająca prowadzenie ognia z wykorzystaniem pięciu różnych typów amunicji, w tym amunicji programowalnej. Dodatkowe uzbrojenie stanowi ponadto podwójna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych.

Zdalnie Sterowany System Wieżowy ZSSW-30 jest pierwszą w pełni polską konstrukcją bezzałogowej wieży. Wieże bezzałogowe to jedno z nowszych rozwiązań w technice wojskowej. Załoga ją obsługująca schowana jest głębiej, w kadłubie pojazdu, za silnikiem, co zapewnia jej dodatkową ochronę. Dzięki takiemu rozwiązaniu wieża może być też mniejsza, przez co staje się trudniejszym do trafienia celem. Pole walki obserwowane jest na wyświetlaczach za pomocą wysokiej rozdzielczości kamer, w tym termowizyjnych.

Nowy Bojowy Pływający Wóz Piechoty (NBPWP) Borsuk to produkt Polskiej Grupy Zbrojeniowej wytwarzany przez Hutę Stalowa Wola. Borsuk całkowicie polska broń oraz efekt partnerstwa przemysłu, placówek badawczo-rozwojowych, ośrodków akademickich i Wojska Polskiego.

BWP Borsuk to wóz modułowy, dlatego też powstanie kilka wersji tego pojazdu. Komponenty i części produkowane będą z najwyższą precyzją, by składać nowe wozy niczym klocki. Co ciekawe nie ma to być ostatnie słowo polskiego przemysłu. Wkrótce ma rozpocząć się opracowywanie cięższego BWP z wykorzystaniem podwozia Kraba i wieży ZSSW-30.

Borsuk to dziecko polskiego przemysłu, na które żołnierze czekali od kilku dekad. Oby służył w Wojsku Polskim jak najlepiej.