Sprzedajesz stary smartfon, pomagasz Ukrainie. Orange ruszył z nową akcją pomocy uchodźcom

Klienci wymieniają często telefony co dwa lub trzy lata, bo tyle zwykle trwa kontrakt u operatora. Stare smartfony czasem znajdują nowych zadowolonych użytkowników, ale zdarza się, że stają się elektrośmieciami i trafiają do szuflady lub na śmietnik. Orange uznał, że odkupi te stare urządzenia, a przy okazji okaże wsparcie Ukraińcom uciekającym przed wojną i rosyjską agresją.

W akcji mogą wziąć udział wszyscy konsumenci, którzy pojawią się w jednym z salonów Orange i nie muszą być klientami sieci. Wystarczy przynieść używany telefon, a obsługa oceni jego stan techniczny i wyceni go na miejscu. Klient, który zdecyduje się na sprzedaż, otrzyma bon od Orange'a. Można go wykorzystać w celu nabycia akcesoriów lub nowego smartfona za gotówkę albo na raty.

Wstępnej wyceny można dokonać na stronie Orange'a. Operator prosi przy tym, aby przed oddaniem urządzenia usunąć z niego swoje dane (najlepiej przywrócić go do ustawień fabrycznych), aczkolwiek w razie potrzeby pracownicy operatora w tym pomogą. Nie trzeba też szukać ładowarek oraz innych akcesoriów, bo te nie są wymagane, a urządzenie nie musi pochodzić z sieci dystrybucji Orange'a.

Konsumenci będą mogli wykorzystać otrzymany od operatora bon przez 60 dni od daty jego wystawienia, a pomarańczowy operator zobowiązał się do przekazania kwoty o wartości odkupionego urządzenia Polskiej Akcji Humanitarnej. Środki będą wykorzystane na pomoc Ukrainie, gdyż w tym kraju od miesiąca trwa wojna wywołana przez zbrodniarza wojennego i dyktatora Władimira Putina.

Warto przy tym dodać, że ta akcja to tylko jedno z wielu działań podejmowanych przez Orange'a. Operator zniósł opłaty za roaming dla obywateli Ukrainy, obniżył ceny rozmów międzynarodowych i rozdaje uchodźcom darmowe startery pozwalające im pozostać w kontakcie z bliskimi. Firma przyjęła też do swoich budynków uchodźców, w tym dzieci, a także wzmocniła zasięg sieci na granicy Polski z Ukrainą.