Poznaj największą niespodziankę od Microsoftu - niesamowitego Surface Book

Sprawdź: Microsoft Surface Book - pierwsze wrażenia Spider’s Web

Surface Book to wspaniały, dotykowy laptop, który właśnie został zaprezentowany na konferencji Microsoftu. I zapowiada się naprawdę wspaniale. Ma niesamowity wyświetlacz, wychwalaną pod niebiosa przez Microsoft klawiaturę, bardzo dobrą specyfikację. Ma procesory Intela najnowszej generacji, układ graficzny GeForce, wszystko czego mogę sobie wymarzyć.

Tyle, że już to mam. Mój HP x360 Spectre ustępuje Surface Bookowi w kilku aspektach, ale są to głównie sprawy wynikające z tego, że Surface Book to urządzenie nowsze, więc oczywistym jest, że nieco wydajniejsze.

Surface Book jest piękny, funkcjonalny, lekki i użyteczny, pracuje 12 godzin na akumulatorze. Jednak w przeciwieństwie do Surface Pro nie lansuje nowej kategorii urządzeń, wpisując się w trend istniejących. Co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe, z punktu widzenia tego, czym ma być linia Surface. Czy to, że jest odczepiany od stabilnej podstawy niczym Surface Pro 3 to aż taki wyróżnik? Nie wydaje mi się.

Chcę ten komputer. Jest piękny, w formie i możliwościach. Microsoftowi, wygląda na to, znowu się udał. Ale zdecydowanie nie jest unikatowy czy niepowtarzalny. Ma kosztować od 1500 dolarów i być dostępny od końca bieżącego miesiąca. Chcę go, ale mam już bardzo dobrego tegorocznego Ultrabooka. I nie widzę powodu, by wydawać mnóstwo pieniędzy na wymianę na Surface Booka.

Sprawdź: Microsoft Surface Book - pierwsze wrażenia Spider’s Web