Piekło właśnie zmarzło - Inbox by Gmail doczekał się możliwości ustawienia stopki
W końcu będę mógł porzucić aplikację Gmaila i zacząć w pełni korzystać z Inboksa.
Przyznaję, zacząłem już tracić nadzieję, że Inbox doczeka się tak prostej i niezbędnej, ale przez długi czas nieobecnej, funkcji jaką jest... stopka. Sprawdzałem nawet czy opcja się nie pojawiła kilka dni temu, podczas Google I/O 2015, gdy Google poinformował, że zakończył okres beta testów Inboksa i od teraz usługa jest dostępna dla wszystkich zainteresowanych. Ale wtedy możliwości ustawienia podpisu nie było.
Jednak przed chwilą zostałem poinformowany na Twitterze, że stopkę dodano wreszcie do Inboksa. Piotr Maciążek zwrócił uwagę na fakt, że stopka (podpis) pojawiła się w aplikacji mobilnej. Jednak jeszcze godzinę temu nie było jej w wersji przeglądarkowej Inboksa. Teraz już jest - przynajmniej u mnie.
Inbox by Gmail to alternatywna forma korzystania z poczty Gmail, która pozwala na traktowanie maili w taki sposób, jak obsługujemy zadania. Możemy je odkładać na później, ustawiać przypomnienia i odhaczać załatwione. To bardzo ułatwia organizację pracy.
Teraz, gdy Inbox doczekał się uzupełnienia jednego z największych braków, jakim był brak możliwości ustawienia własnego podpisu pod wysyłanymi mailami, znowu dam mu szansę. Odstawiam Gmaila i przechodzę całkowicie na Inboksa. Oczywiście tylko, jeśli chodzi o obsługę poczty Google, bo moją drugą, ale równie ważną skrzynką, cały czas pozostaje ProtonMail - szyfrowana poczta e-mail z siedzibą w Szwajcarii.
Więcej o Inbox by Gmail pisaliśmy tutaj:
- Google Inbox – tak Google zmienia pocztę e-mail
- Tylko Google miał jaja, żeby połączyć pocztę email z osobistym asystentem
- Inbox, czyli tak Google naprawia e-maila – pierwsze wrażenia Spider’s Web
- Temat tygodnia: Czekając na Inbox, czyli jak sobie radzić z mailami, zadaniami i projektami
- Trzy miesiące temu zadebiutował Inbox by Gmail. Ktoś jeszcze z tego korzysta?
