Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko, czyli jak może rodzić się życie na planecie
Istnieje całkiem popularna teoria, według której planety to jałowe ciała niebieskie, które są „zapładniane życiem” na skutek kolizji z kometą. I choć nadal nie możemy tego udowodnić, to właśnie zdobyliśmy kolejny, poszlakowy na to dowód.
Naukowiec z ESA twierdzi, że odnalazł życie pozaziemskie
Wygląda na to, że odnaleźliśmy kosmitów. Nie są to jednak szare ludziki z wielkimi oczami i jeszcze większymi głowami. Wiele jednak wskazuje na to, że kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko ma swoich mieszkańców. Są to niewielkie organizmy nazywane ekstremofilami.
Europejska Agencja Kosmiczna chce spędzić majówkę na komecie
Szanse na to maleją jednak z każdym dniem a wraz z nim optymizm naukowców. Nie są oni już tacy pewni, czy uda się wybudzić lądownik Philae, który o włos uniknął katastrofy podczas lądowania na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko.
Jak w dobrym thrillerze - lądownik Philae odżyje już na wiosnę?
Kilka niespodziewanych awarii i trudności nieco przyćmiło i tak niesamowite osiągnięcie Europejskiej Agencji Kosmicznej, jakim jest wylądowanie na komecie. Na szczęście jest już plan naprawczy misji.
W kręgach naukowych krąży całkiem popularna teoria, według której związki organiczne trafiają na planety na skutek zderzenia z kometą. Czy tak na Ziemi powstało życie? Najnowsze odkrycie lądownika Philae wydaje się wspierać tę teorię.