GoClever

Gdy miesiąc temu GoClever zapowiedział, że zamierza stworzyć smartfon kosztujący 299 złotych, wszyscy pukaliśmy się porozumiewawczo w czoła. Chyba nikt nie wierzył, że w tej cenie da się stworzyć dobry smartfon, jednak mimo to mieliśmy na to nadzieję. Teraz GoClever Quantum 4 trafił w nasze ręce, a my możemy sprawdzić, czy telefonu z Androidem za niespełna 300 złotych da się sensownie używać.

GoClever to firma zajmująca się sprzedażą najróżniejszych sprzętów elektronicznych. W jej ofercie znajduje się też mnóstwo tabletów, zwłaszcza tych budżetowych. Mam okazję testować teraz jeden z nich o nazwie Aries 785. Muszę przyznać, że to wyjątkowo udany sprzęt, które jest dwukrotnie tańszy od nowego Nexusa 7. Niewykonalne, powiecie? Też tak myślałem!

Minął niecały rok od momentu gdy Goclever zaprezentował swoje pierwsze smartfony. Minęło też kilka miesięcy od premiery phabletu Goclever. Polski producent nie spoczywa na laurach i wypuszcza na rynek następny model, który zawalczy o portfele klientów niską ceną.

Moim zdaniem to nie iPad i nie Nexus 10 są jednymi z najciekawszych urządzeń ostatnich miesięcy. Choć są to sprzęty topowe, świetnie działające i cechujące się doskonałą specyfikacją techniczną, to cechują się wyjątkowo wysoką ceną, która czyni z nich produkty luksusowe, z trudem dostępne dla większości osób. Jaki tablet powinny wybrać osoby bardziej oszczędne lub z mniej zasobnym portfelem? Odpowiedź na to pytanie od dawna mnie nurtowała, gdyż sam należę do takich ludzi. Na szczęście udało mi się ją odnaleźć i brzmi ona: GoClever M713G.

Wczoraj w moje ręce trafił nowy tablet GoClever M713G. Jest to jedno z nielicznych urządzeń, które można śmiało nazwać tańszym odpowiednikiem Nexusa 7. Jest tak, gdyż to jednostka wyposażona w szybki, dwurdzeniowy procesor, mocną i ładną obudowę, ekran IPS, modem 3G, dzięki któremu można łączyć się z Internetem oraz… wykonywać połączenia telefoniczne. Jak widać, nowa maszynka GoClever jest wyjątkowo funkcjonalna, a przy tym bardzo tania. Jej cena wynosi bowiem 630 zł.

Przeczytałem właśnie bardzo ciekawy artykuł na łamach internetowej Rzeczpospolitej, który zresztą utwierdza mnie trochę w przekonaniu, że Polska tanimi tabletami stoi, a iPady i Nexusy to zabawki niedostępne i nieatrakcyjne dla szaraczków, którzy marzą o nowoczesnej technologii w swoim domu. 

Zastanówmy się, jak powinien prezentować się idealny tablet. Moim zdaniem powinien mieć 7-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1024x600 lub większej, dwurdzeniowy procesor, 1GB pamięci RAM, moduł GPS oraz moduł 3G. Przydałby się w nim także port miniHDMI, frontowa kamera oraz gniazdo kart microSD. Kto może wydać taki sprzęt? Apple? Asus? Samsung? Nie, jest to konstrukcja polskiej firmy GoClever.