iRobot nie bierze jeńców: nie jeden, a pięć nowych robotów sprzątających. Czym się różnią?

iRobot jako marka istnieje już od 2002 r., a zaczynał od robotów dla… wojska. Od ponad dwóch dekad działa też na polskim rynku i słynie z produkcji samojezdnych odkurzaczy. Przez długi czas był też takim „iPhone’em robotów sprzątających”, ale konkurencja nie śpi i wprowadza do oferty produkty, które pod niektórymi względami potrafią zostawić Roomby w tyle.

Sprawdź inne nasze teksty poświęcone odkurzaczom iRobot Roomba:

Na szczęście iRobot nie daje za wygraną i na 2025 r. przygotował zupełnie nową kolekcję sprzętów z tej kategorii. Do oferty trafia właśnie nie jeden, a aż pięć automatycznych odkurzaczy z serii Roomba, zapełniając tym samym wiele różnych półek cenowo-jakościowych. Wśród nich są roboty odkurzające i odkurzająco-mopujące ze stacjami dokującymi o różnych możliwościach.

Dzięki nowemu nazewnictwu już na pierwszy rzut oka widać, które modele są tańsze i mniej zaawansowane, a które droższe i lepiej wyposażone. W każdym przypadku iRobot obiecuje większą moc ssącą w porównaniu do analogicznym modeli z poprzedniej kolekcji, a także chwali się ulepszoną nawigacją oraz szybkim mapowanie dzięki technologii LiDAR ClearView.

Podstawowym modelem odkurzacza marki iRobot na 2025 r. jest Roomba 105 Combo. W tym przypadku mamy do czynienia z robotem odkurzające-mopującym, którego moc ssania to 7000 Pa. Urządzenie dostępne będzie w dwóch wariantach kolorystycznych: czarnym i białym. Wyposażono go w czujnik LiDAR pomagający w mapowaniu mieszkania oraz w nawigacji.

Szeroka nakładka mopująca z mikrofibry ma trzy poziomy nawilżania i obsługuje funkcję usuwania zabrudzeń Smart Scrub. Na zapisanych w aplikacji mapach można nosić strefy bez dostępu i dodawać strefy sprzątania. Robota wyposażono w system wykrywania pozostawionych w mieszkaniu przedmiotów oraz dywanów, a do tego może pracować również po zmroku i przy zgaszonym świetle.

W sprzedaży pojawi się również model iRobot Roomba 105 Combo + AutoEmpty. W tym przypadku w zestawie dostępna jest również stacją dokująca z funkcją automatycznego opróżniania pojemnika na brud. Worek po zapełnieniu jest przy tym automatycznie zamykany, aby zminimalizować ryzyko wydostania się brudu do otoczenia podczas jego wymiany - a takowa potrzeba ma zachodzić raz na 75 dni.

Nieco droższym robotem w ofercie marki iRobot jest iRobot Roomba 205 DustCompactor Combo. W tym przypadku odkurzacz również ma dwa kolory (czarny i biały) oraz obsługuje funkcję odkurzania i mopowania, a dzięki technologii DustCompactor jest w stanie kompresować zaciągnięty z odkurzacza brud i przechowywać go w pojemniku przez nawet 60 dni bez konieczności opróżniania go.

Odkurzacz ma siłę ssania 7000 Pa, a stacja dokująca w przypadku tego robota jest minimalistyczna - tak jak w przypadku modeli, które wymagały opróżniania codziennie lub raz na kilka dni. Roomba 205 DustCompactor Combo sprawdzi się idealnie u osób, które nie mają miejsca na postawienie ogromnej stacji dokującej w mieszkaniu. Nie zabrakło przy tym funkcji mopowania.

To robot odkurzająco-mopujący o maksymalnej sile ssania 7000 Pa z nieco wyższej półki. Ma funkcję Carpet Boost i wyposażono go w dwa obrotowe pady do mopowania, które korzystają z technologii SmartScrub. Podczas pracy mogą się one unosić na centymetr do góry, aby zminimalizować ryzyko zamoczenia dywanów. Również i w tym przypadku mamy do wyboru dwie wersje kolorystyczne: czarną i białą.

W zestawie jest też stacja ładująco-czyszczącą, która gromadzi brud z pojemnika robota do 75 dni, a także pierze i suszy pady mopujące - zarówno po zakończeniu cyklu, jak i w jego trakcie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Znalazło się w niej miejsce na 3-litrowy pojemnik na wodę czystą oraz 2,3-litrowy pozwalające na cztery tygodnie mopowania, jak również na zapasowy worek.

Czwartym modelem z nowej kolekcji jest Roomba Plus 505 Combo, dostępny w czerni i w bieli. To jeszcze wydajniejszy robot odkurzająco-mopujący o sile ssania 7000 Pa z dwoma obrotowym padami z funkcją Carpet Boost. Oprócz technologii SmartScrub obsługują one rozwiązanie o nazwie PerfectEdge - mogą być wysuwane w bok, aby dotrzeć w trudno dostępne miejsca.

Stacja dokująca, którą znajdziemy w pudełku, gromadzi brud z pojemnika robota. Ma miejsce na dodatkowy worek, a takowy trzeba usuwać średnio co 75 dni. Nie zabrakło tutaj również funkcja prania i suszenia mopów ciepłym powietrzem - po cyklu oraz w jego trakcie, a pojemniki na wodę o pojemności 3 litrów (czysta) oraz 2,3 litra (brudna) wystarczają do mopowania przez cztery tygodnie.

W tym przypadku mamy do czynienia z robotem odkurzającym do zadań specjalnych. Dostępna wyłącznie w czarnej wersji kolorystycznej, Roomba Max 705 Vac ma do dyspozycji dwie gumowe szczotki, a jej siła ssania to 13000 Pa. Poradzi sobie z każdym typem podłóg. W zestawie jest też stacja dokująca usuwająca brud z pojemnika.

Podstawowy model, czyli iRobot Roomba 105 Combo, został wyceniony na 1099 zł. To samo urządzenie będzie można będzie zakupić w wersji iRobot Roomba 105 Combo + AutoEmpty, czyli z ulepszoną stacją dokującą w cenie 1599 zł. Oznacza to, że za funkcję automatycznego opróżniania pojemnika na brud dopłacimy 500 zł.

W większości przypadków im wyższy numerek w nazwie modelu tym większe możliwości i wyższa cena. iRobot Roomba 205 DustCompactor Combo wyceniono na 1799 zł, podczas gdy iRobot Roomba Plus 405 Combo + AutoWash kosztuje 2799 zł. Do tego dochodzi iRobot Roomba Plus 505 Combo + AutoWash za 3199 zł.

Pewnym rodzynkiem w ofercie jest iRobot Roomba Max 705 Vac + AutoEmpty. Urządzenie wyceniono na 2999 zł, czyli nieco mniej, niż kosztuje model Roomba Plus 505 Combo + AutoWash. Wynika to z faktu, że ten odkurzacz nie ma funkcji mopowania i jako jedyny z pięciu nowych dostępny jest jedynie w wersji czarnej.

A kiedy nowe sprzęty będzie można kupić? Jak podaje producent, pierwsze spośród wymienionych wyżej produktów trafią do sprzedaży już za tydzień, czyli 18 marca 2025 r. Czekamy też na aktualizację aplikacji marki iRobot, czyli Roomba Home, która wprowadzi nowe funkcje.