Czytniki Kindle z przydatną zmianą. Nie musisz już nawet dotykać ekranu
Amazon wprowadził bardzo przydatną zmianę do swoich czytników e-booków. Taką, dzięki której do przewracania stron w elektronicznych książkach nie będziesz musieć nawet dotykać ekranu. Tym sposobem pozostanie on pozbawiony wszelkich zabrudzeń i śladów.

W niektórych czytnikach zmiana stron bez interakcji z wyświetlaczem była możliwa od dłuższego czasu, choć działała na nieco innej zasadzie niż nowość wdrożona w sprzętach Amazon Kindle. Można było to zrobić m.in. za pomocą przycisków ustawionych na krawędziach albo dolnej ramce urządzenia. Sęk w tym, że duża część szczególnie nowszych czytników jest pozbawiona przycisków innych niż do włączania i wyłączania urządzenia. Amazon jednak sobie z tym poradził.
Czytniki Amazon Kindle z funkcją zmiany stron bez dotykania ekranu
Jeśli masz nowszy czytnik Kindle z serii takich jak Paperwhite czy Colorsoft, mam dla ciebie dobrą wiadomość. Amazon wprowadził aktualizację oprogramowania dla tych sprzętów, która sprawia, że do zmiany strony będzie można wykorzystać prosty gest.
Aby z niej skorzystać, użytkownik musi jedynie podwójnie stuknąć palcem w swój czytnik e-booków. Może to zrobić zarówno na tylnej obudowie, jak i na bocznej ramce urządzenia. Rozwiązanie ma wykorzystywać akcelerometr lub inny czujnik zaszyty w środku czytnika. Niezależnie od tego, z jakiej technologii korzysta, sprawia, że nie trzeba już wykonywać charakterystycznego gestu przesunięcia palcem w jedną lub drugą stronę.

Aby móc skorzystać z nowej funkcji potrzebna będzie jednak aktualizacja oprogramowania - dla modelu Kindle Colorsoft jest to wersja oznaczona numerem 5.18.1, choć wymagane uaktualnienie może różnić się w zależności od posiadanego modelu.
Warto dodać, że funkcja podwójnego stuknięcia jest domyślnie włączona tuż po aktualizacji. Nie musicie zatem szukać jej w ustawieniach czytnika. Natomiast jeśli jej nie potrzebujecie lub uważacie, że jest zbędna, nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją wyłączyć.
Jest dobrze, ale nie idealnie
Serwis Android Police twierdzi, że funkcja w codziennym użytkowaniu czytnika Amazon Kindle sprawuje się bardzo dobrze - działa szybko i precyzyjnie. Problemem tego rozwiązania jest to, że działa na takiej zasadzie, że pozwala wykonanie wyłącznie jednej czynności. Mamy do dyspozycji tylko jeden gest, który przewraca kartkę wirtualnej książki tylko do przodu.
To ograniczenie sprawia, że z gestu nie skorzystamy, gdy chcemy przerzucić stronę "do tyłu" i czynność będziemy musieli wykonać klasycznym kliknięciem ekranu. Czyli w teorii jesteśmy w stanie korzystać z Amazon Kindle’a bez dotykania wyświetlacza, ale w praktyce czasem tego nie unikniemy. Jeśli będziemy chcieli wrócić do poprzedniej strony, nie obędzie się bez zabrudzeń panelu.
Szkoda, że Amazon nie zdecydował się na zastosowanie np. gestu potrójnego stuknięcia w obudowę do przewracania strony na poprzednią. Z drugiej strony mogłoby to też zostać rozwiązane w taki sposób, że przewinięcie do przodu wymaga stuknięcia po prawej stronie, a do tyłu - lewej. Chociaż prawdopodobnie wymagałoby to wykorzystania bardziej zaawansowanych czujników w środku czytników, które automatycznie podniosłyby koszt produkcji takiego urządzenia.
Więcej o czytnikach e-booków przeczytasz na Spider's Web: