REKLAMA

Chcą, żeby PESEL był lepiej chroniony. Urząd interweniuje w ministerstwie

Sprawą niepotrzebnego upubliczniania numeru PESEL zajął się prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. To kolejne wystąpienie w tej sprawie – zaznacza UODO. Poprzednie okazały się fiaskiem.

Chcą, żeby PESEL był lepiej chroniony. Urząd interweniuje w ministerstwie
REKLAMA

Jak czytamy na stronie urzędu problemy z PESEL-em są zgłaszane przez instytucje i organizacje używające kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Pozwala on załatwić sprawy urzędowe lub prywatne przez internet, bowiem ma moc prawną taką, jak podpis własnoręczny. W odróżnieniu od Profilu Zaufanego przydaje się nie tylko podczas urzędowych formalności, ale również umożliwia zawieranie umów na odległość czy wzięcie udziału w aukcjach elektronicznych na platformach przetargowych.

REKLAMA

Z certyfikatem kwalifikowanego podpisu elektronicznego jest jednak pewien problem

Wspomniane organizacje zwracają uwagę, że numer PESEL jest pozyskiwany przez dostawców usług zaufania publicznego (kwalifikowanego podpisu elektronicznego), a następnie upubliczniany. Nie wynika to jednak ani z przepisów europejskich, ani krajowych.

W świetle rozporządzenia eIDAS kod identyfikacyjny certyfikatu powinien opierać się na numerze z rejestru publicznego, który jednoznacznie identyfikowałby osobę posługującą się kwalifikowanym podpisem elektronicznym. W ocenie organu nadzorczego nie musi  być to numer PESEL, lecz inny identyfikator

– czytamy na stronie urzędu.

UODO zwraca uwagę, że PESEL jest  daną wyjątkową, przypisaną obywatelowi dla jego indywidualnych relacji z państwem - nie tylko identyfikuje w sposób unikalny osobę fizyczną, ale pozwala na ustalenie szeregu dodatkowych informacji o niej, takich jak płeć czy wiek osoby. Przepisy prawa nie przewidują obowiązku ujawniania numeru PESEL w dokumencie opatrzonym podpisem elektronicznym.

Według urzędu wykorzystanie numeru PESEL jest potrzebne do weryfikacji osoby wnioskującej o wydanie certyfikatu kwalifikowanego podpisu elektronicznego, ale nie jest już konieczne w przypadku ujawniania go „innym osobom uzyskującym dostęp do treści podpisu”.

Prezes UODO wystąpił do Ministra Cyfryzacji o zmianę ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej tak, by w certyfikacie kwalifikowanego podpisu elektronicznego nie był upubliczniany numer PESEL. Urząd zaznaczył, że poprzednie postulaty „nie przyniosły oczekiwanych rezultatów”. Przekonamy się, czy teraz będzie inaczej.

REKLAMA

Więcej o numerze PESEL przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA