Zatrzymujesz grę, a tu reklamy. Właśnie pracują nad irytującą technologią
Jedna z firm chce, żebyś widział reklamy, gdy tylko zrobisz przerwę w grze.
Jak do interaktywnej rozrywki wcisnąć blok reklamowy czy lokowanie produktu? Wystarczy przypomnieć sobie, że np. w tytule z ery PS3, Burnout: Paradise, na bilbordach w grze można było odnaleźć reklamy kampanii politycznych. Już nie mówiąc o billboardach w innych grach.
To nigdy nie było tzw. "in your face", wszak reklamy nie były najważniejsze, tylko stanowiły tło. A teraz to gry będą mogły stanowić tło dla reklamodawców, bo powstał zaskakujący patent. I przerażający jednocześnie.
Robisz przerwę i bach: reklamy na ekranie
Roku, firma produkująca telewizory i urządzenia streamingowe, zgłosiła patent na technologię pokazywania reklam w treściach odtwarzanych na urządzeniach innych firm, ale podłączonych przez HDMI. Oznacza to, że po wstrzymaniu filmu lub gry na telewizorze Roku, zamiast zwykłego ekranu, możesz zobaczyć reklamę.
Problem (a raczej haczyk) w tym, że nawet podczas gry na Xboksie czy PS5 możesz się natknąć na reklamy od Roku. I producenci nie zobaczą pewnie ani grosza z takiego rozwiązania, co szczególnie się im nie spodoba.
Patent opisuje, w jaki sposób Roku to osiągnie: firma nie będzie losowo pokazywać reklam podczas odtwarzania treści, ale będzie identyfikować pauzy za pomocą różnych metod, takich jak porównywanie klatek wideo lub ciszę w dźwięku. Dodatkowo Roku spróbuje wyświetlić odpowiednie reklamy na podstawie tego, co oglądasz lub jakie urządzenie masz podłączone.
Przeczytaj więcej o najnowszych produktach i pomysłach producentów:
To tylko patent, ale i tak boję się go
To jedna z najgorszych rzeczy, o których ostatnio słyszałem. Twórcy ultratanich (i nie tylko) telewizorów już starają się wepchnąć reklamy przy starcie urządzenia czy na ekranie głównym. Ale żeby reklamy pojawiały się wtedy, gdy oddalam się na sekundę, bo zaparzyła mi się herbata, a ja musiałem zapauzować wyścig w Forzie? Może jeszcze, gdy mamy przerywnik czy nudniejszy element w filmie, w rogu powinna pojawić się reklama energetyków?
Na szczęście to tylko patent, który nie musi wejść w życie. Tak samo, jak Apple nie musi nigdy wyprodukować iMaca z zakrzywionym ekranem!
Problem w tym, że Roku - jak trafnie zauważa serwis Kotaku - zarabia na reklamach i usługach, a nie na sprzedaży sprzętu. Stąd jest szansa, że w przyszłości wdroży tę technologię, aby zwiększyć swoje przychody.
