Jak się ma pacjent z implantem Neuralink? Całkiem dobrze, klika myślami
Wbrew oczekiwaniom wielu, pierwszy pacjent z implantem interfejsu mózg-maszyna Neuralink nie zmarł, ale i nie zmienił się w terminatora. Elon Musk z dumą przyznaje, że pacjent klika myślami, ale daleko mu do pełnego sterowania komputerem.
Pod koniec stycznia, po wielu latach zapowiedzi i miesiącach oczekiwania, Elon Musk oficjalnie ogłosił, że pierwszy człowiek otrzymał implant interfejsu mózg-maszyna od Neuralink. Osoba, której personaliów nie podano "czuła się dobrze", a wstępne wyniki badań "pokazywały obiecujące możliwości wykrywania impulsów nerwowych".
Dziś, trochę mniej formalnie, Elon Musk poinformował o stanie zdrowia osoby z implantem Telepathy.
Neuralink z pierwszym sukcesem? "Porusza kursorem po ekranie jedynie za pomocą myśli"
Podczas sesji Spaces z dziennikarką Katherine Brodsky w serwisie X (dawnym Twitterze) - głosowych transmisji na żywo na platformie, Elon Musk uchylił rąbka tajemnicy co do stanu zdrowia pacjenta z implantem od Neuralink.
Jak powiedział Musk cytowany przez Forbes, pacjent wykonuje "dobre postępy", a póki co, jego organizm nie wykazał żadnych zmian chorobowych. Implant umożliwił pacjentowi "poruszanie kursorem myszy po ekranie jedynie przy użyciu myśli".
Obecnie Neuralink pracuje nad "wciskaniem za pomocą myśli jak największej liczby klawiszy". Według miliardera wiele łączonych czynności, takich jak przytrzymanie przycisku podczas poruszania myszą, stanowi klucz do wykonania różnych działań na komputerze.
Docelowo implant Elona Muska ma pozwolić ludziom na komunikację "szybszą niż aukcjoner", a póki co firma nie otrzymała pozwolenia na testy na ludziach implantu interfejsu mózg-maszyna, który pozwoliłby na odzyskanie wzroku u osób niewidomych.
Więcej na temat Neuralink: