Nowość na YouTubie. Koniec z nerwowym wciskaniem przycisków
YouTube od razu może sprawić, że nie będziesz musiał się obawiać, że nowy film rozerwie ci bębenki od głośności. Oto po cichu pojawiła się funkcja Stable Volume. O co w niej chodzi?
Ile razy miałeś taką sytuację, że przechodziłeś z naprawdę cichego filmu, może ASMR, do takiego, który rozsadził twoje uszy głośnym i drapieżnym początkiem? Niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy w panice nie wciskał przycisków regulacji głośności.
Rozwiązanie? Zaczynaj każdy film na minimalnej głośności. Alternatywnie, włącz nową funkcję YouTube'a, która zaczyna pojawiać się u niektórych użytkowników.
YouTube Stable Volume to Stabilna Głośność?
YouTube ma to do siebie, że niektóre rzeczy pojawiają się na platformie dość niespodziewanie, tak jak w przypadku YouTube Music. Niektórzy użytkownicy najpierw dostają możliwość przetestowania nowych funkcji, a potem zostają one udostępnione wszystkim.
Teraz pojawiła się funkcja, która, jak przypuszczamy, jest testowana. Chodzi o funkcję o nazwie Stable Volume (stabilna głośność). Serwis Android Authority podaje, że odkrył to pewien użytkownik na Reddicie, a także twórca M. Brandon Lee z This is Tech Today.
Przeczytaj także:
- Zakochasz się w tych piosenkach. Powstał Tinder, ale dla muzyki
- Neutralne płciowo rodziny zamieszkają w twoim smartfonie. Oto nowe emoji
- Tecno Spark 10 Pro - recenzja. Dobry nie tylko dlatego, że tani
Co sugeruje nazwa? Głośność między nagraniami (lub w filmie) miałaby być zbalansowana w taki sposób, abyśmy nie mieli nagłych zmian głośności, ani przesadnie wysokich poziomów dźwięku.
Pomysł brzmi świetnie, pytanie tylko, jak to zostanie zrealizowane. Czy YouTube będzie wykorzystywać sztuczną inteligencję? A może coś prostszego? Na razie nie wiemy też, kiedy dokładnie ta funkcja trafi (jeśli w ogóle) do szerszego grona odbiorców.
