MacBook Air 15 bardziej niż potwierdzony. Miał być mniejszy, a będzie większy
Czy ktoś tu oczekuje na przenośnego i lekkiego MacBooka Air o przekątnej 15 cali? Taki odpowiednik popularnego LG Gram, który nawet doczekał się 17-calowej wersji? Choć Apple jeszcze oficjalnie go nie ogłosiło, to zdaje się, że mamy potwierdzenie rychłej premiery. Coś takiego ma się pojawić na najbliższym WWDC.
Z plotek i przecieków wynika, że Apple planuje poszerzyć swoją gamę laptopów o kolejną wariację popularnej serii. Kiedyś mieliśmy genialnego, 11-calowego maluszka, który był tak samo mocny co jego większy odpowiednik. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Apple idzie w kierunku większej, a nie mniejszej wersji.
Produkcja dużego MacBooka Air już się rozpoczęła?
Jak podaje portal “MacRummors”, według analityka Rossa Younga produkcja ekranów do większej wersji MacBooka Air o przekątnej 15 cali rozpoczęła się w lutym i zwiększyła się w marcu, a kolejne zwiększenie produkcji jest zaplanowane na kwiecień.
Początkowo ten sam analityk przewidywał, że premiera nowego Maka miałaby mieć miejsce podczas wiosennego wydarzenia Apple w kwietniu. Jednakże wraz z wydaniem nowych kolorów iPhone’a bez fajerwerków, a WWDC 2023 zbliża się wielkimi krokami, najbardziej prawdopodobnym terminem wydania dużego Aira jest ten event.
MacBook Air 15 zapowiada się intrygująco
W 2023 roku Apple planuje wydać sporo nowych i odświeżonych produktów. Wszyscy oczekują nowego Maka Pro z czipem M2 Ultra, ale dla tych, którzy nie chcą wydawać tyle pieniędzy, pozostałe propozycje powinny być bardziej przystępne cenowo.
Pierwsza połowa roku ma nam przynieść kompletnie nowego MacBooka Air o przekątnej 15,5 cala. Pod względem designu będzie to po prostu większy MacBook Air 13,6. Jednak, czy Apple zdecyduje się na umieszczenie w nim czipu M2, skoro w tym roku miałby on być już przestarzały? Może więc na jesień 2023 otrzymamy szybszą wersję serii Air z M3.
Co jeszcze powinniśmy zobaczyć w tym roku?
Jak już wcześniej wspominałem, wszystko wskazuje na to, że wkrótce otrzymamy nowego Maka Pro wyposażonego w ultramocny czip M2 Ultra. Czas również na odświeżenie iMaka 24, który wciąż działa na starszym M1. Być może doczekamy się także 27-calowego iMaka, którego Apple zdaje się zapominać. Alternatywnie, duet Mac Mini z Apple Studio mógłby go zastąpić, ale o tym porozmawiamy kiedy indziej.
Wszyscy spodziewają się, że nowości te, czyli Mac Pro, iMac i MacBook Air 15, zostaną zaprezentowane na nadchodzącej konferencji WWDC 2023 w czerwcu. Trzymam kciuki, ale jak zwykle z Apple, nigdy nie wiadomo, co na nas czeka.