Awaria w T-Mobile. Ktoś uszkodził światłowody operatora
Klienci sieci T-Mobile mają problem z dostępem do usług telekomunikacyjnych. Trwa obecnie spora awaria, ale operator jest świadomy problemów i wyjaśnił, jakie kroki zostały podjęte w celu jego rozwiązania.
Jak donoszą nam czytelnicy, część konsumentów korzystających z usług T-Mobile Polska została dzisiaj odcięta od sieci operatora. Pierwsze zgłoszenia w tej sprawie pojawiły się około godziny 14:00. Wtedy pierwsi klienci zaczęli zgłaszać problemy z dostępem do usług. Operator potwierdził, że jest świadomy awarii dotyczącej Łodzi i okolic. Firma dąży teraz do jej usunięcia.
Czytaj też:
T-Mobile nie działa
Problemami z działaniem sieci T-Mobile zostali objęci klienci z województwa łódzkiego. Operator za to oficjalnie przeprosił za pośrednictwem swojego konta w serwisie Twitter. Przedstawiciele sieci w wiadomości skierowanej do abonentów wyjaśniają, że doszło do "fizycznego uszkodzenia światłowodów", które zapewniały usługi klientom w Łodzi i okolicach.
T-Mobile informuje, że brak dostępu do sieci to przejściowy problem, a technicy firmy są już na miejscu i "robią co w ich mocy, żeby naprawić uszkodzone łącza". Gdy tylko prace związane z naprawą światłowodu zostaną ukończone, sytuacja powinna wrócić do normy.
Awaria sieci T-Mobile w Łodzi i okolicach związana jest z uszkodzeniem światłowodu.
Sieć przekazuje przy tym, że naprawa uszkodzonego światłowodu to nie jedyna akcja, jaka została podjęta w celu zminimalizowania skutków tej awarii. W swojej kolejnej wiadomości telekom poinformował, że równocześnie przygotowuje alternatywne połączenia, co ma skrócić czas trwania awarii.
T-Mobile nie podał jak na razie, kiedy klienci z Łodzi i okolic mogą spodziewać się odzyskania dostępu do internetu. Firma zapowiedziała jednak, że będzie informować konsumentów o przebiegu prac na bieżąco. Liczba nowych zgłoszeń dotyczących awarii w serwisie DownDetector zaczęła na szczęście już spadać.
