Game Awards 2021: wręczyli Oskary dla gier. It Takes Two grą roku. Oto lista nagrodzonych

The Game Awards to coroczne święto fanów gier wideo. Najlepszym produkcjom minionego roku przyznawane są nagrody GOTY, co przypomina w formule filmowe Oskary. Między ogłoszeniami kolejnych nagród pojawiają się jednak zapowiedzi gier, przy których będziemy bawić się w kolejnych latach, a tym razem były to m.in. Alan Wake 2 i Star Wars: Eclipse. Opiszemy je jednak w osobnym materiale - tutaj skupmy się na tym, kto właściwie w 2021 r. wygrał.

Urocza gra do rozgrywania wyłącznie w trybie kooperacji, którą można nazwać taką "terapią dla par", jest nieoczywistym wyborem. Nie jest produkcją AAA, a gdyby nie plecy EA, to można byłoby uznać ją za indyka. Mimo wszystko nie da się odmówić It Takes Two - w którym młodzi rodzice myślący o rozwodzie zmieniają się w magiczne lalki, by odnaleźć zakurzoną miłość, uroku - wciągnęła mnie i narzeczoną, która do konsoli podchodzi od święta, na wiele, wiele godzin.

It Takes Two (Hazelight Studios/EA) pokonało wielu rywali i zgarnęło jeszcze kilka nagród TGA, aczkolwiek trzeba przyznać, że konkurencja nie była zażarta - pandemiowy rok nie był łaskawy dla branży. Mimo to wśród nominowanych znalazło się sporo perełek, w tym Deathloop (Arkane Studios/Bethesda), Metroid Dread (Mercury Steam/Nintendo), Psychonauts 2 (Double Fine/Xbox Game Studios), Ratchet & Clank: Rift Apart (Insomniac Games/SIE) i Resident Evil Village (Capcom).

Dwie z gier, którym sam kibicowałem, czyli Deathloop i Returnal, całkiem słusznie nagrodzono z kolei za odpowiednio reżyserię i akcję. Cieszy też, że doceniono Forzę Horizon 5 (w moim mniemaniu należała się jej nominacja do GOTY) oraz Strażników Galaktyki (sam oceniłem grę chłodno, ale jestem w mniejszości). TGA 2021 to przy tym żółta kartka dla Activision, bo Call of Duty nie zdobyło żadnej nagrody, podobnie jak… polski Cyberpunk 2077, który dzisiaj obchodzi urodziny.