Stadia z 25 grami na początek. Ogromna różnorodność, brak wyjątkowości
W ramach konsolowej oferty Google’a do wyboru mamy całkiem dużą liczbę gier. Tytuły zostały wybrane bardzo mądrze, dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Niestety, nadal brakuje tak zwanych exclusive’ów.
Stadia ma być nowym otwarciem dla Google’a w kwestii gier wideo. Internetowy gigant do tej pory skupiał się na tak zwanych grach mobilnych, rozbudowując Google Play Gry dla Androida. Nowa usługa jest przeznaczona dla graczy poszukujących mocniejszych wrażeń. I oferować tytuły o konsolowej jakości na niemal dowolnym urządzeniu.
Stadia jest bowiem, podobnie jak PlayStation Now czy GeForce Now, usługą strumieniującą gry. To oznacza, że uruchomiona na Stadii gra przetwarzana jest nie na naszym urządzeniu, a w centrum danych Google’a. Nasz komputer czy telefon pełni rolę wyłącznie gamepada oraz emitera dźwięku i obrazu.
To rozwiązanie ma niestety swoje wady. Z uwagi na zdalne przetwarzanie gry, użytkownik Stadii powinien być połączony z Siecią przez wydajne łącze i nie powinien znajdować się daleko od centrum danych Google’a. Z tego ostatniego powodu Stadia na razie nie będzie dostępna w Polsce, podobnie jak xCloud czy PlayStation Now.
Świat jednak czeka. Na te 25 różnorodnych gier w chmurze Stadia. I nic, czego by nie mieli na PlayStation 4 czy Xboksie One.
W dniu premiery Stadii będziemy mogli pograć w Assassins Creed Odyssey, Destiny 2: The Collection, GYLT, Just Dance 2020, Kine, Mortal Kombat 11, Red Dead Redemption 2, Thumper, Tomb Raider: Definitive Edition, Rise of the Tomb Raider, Shadow of the Tomb Raider: Definitive Edition i w SAMURAI SHODOWN. Ale to nie koniec: tuż po premierze, nie później niż przed końcem roku, do listy dołączą Attack on Titan 2: Final Battle, Borderlands 3, Darksiders Genesis, DRAGON BALL XENOVERSE 2, Farming Simulator 19, FINAL FANTASY XV, Football Manager 2020, Ghost Recon Breakpoint, GRID, Metro Exodus, NBA 2K20, RAGE 2, Trials Rising i Wolfenstein: Youngblood.
Wybór jest więc duży. Mamy gry walki, strzelanki, gry strategiczne, fabularne, singlowe, sieciowe – czego dusza zapragnie. Niestety nadal jedynym atutem Stadii jest dostęp do niej na dowolnym urządzeniu, w tym naszym telefonie. W ofercie Google’a nie ma ani jednej gry na wyłączność, co – jak nas uczy historia – jest kluczowe w przyciąganiu nowych klientów. A nie zapominajmy, że gry kupione na Stadii będą działać tylko na niej. By móc zagrać w tę samą grę na Xboksie lub PlayStation, będziemy musieli ją kupić drugi raz.
