Nici z radosnej siekaniny po wigilijnym barszczyku. W Path of Exile na PS4 zagramy dopiero po nowym roku
Twórcy Path of Exile wykorzystali dobry moment, by ogłosić swój port, ale trochę przeliczyli się z planowaną datą premiery.
Pamiętacie o Diablo Immortal? Na pewno pamiętacie i choć wrzawa związana z mobilną grą Blizzarda opadła, to na pewno wróci, gdy tylko gra przypomni o swoim istnieniu. Tak czy inaczej kiedy te kilka tygodni temu wszyscy zajęci byli linczem Zamieci, deweloperzy odpowiedzialni za Path of Exile postanowili wykorzystać ten moment do ogłoszenia portu swojej popularnej gry na PS4.
Nie wiadomo czy od początku planowali zapowiedzieć to właśnie wtedy, czy skłoniły ich do tego wydarzenia z BlizzConu. Niemniej była to idealna chwila. W końcu Path of Exile od lat cieszy się opinią najlepszego substytutu Diablo na rynku - szczególnie Diablo 2. Do tego jest grą free-to-play. Skoro więc Blizzard nie zapowiada Diablo 4, to użytkownicy PS4 przynajmniej będą mogli zapoznać się z Path of Exile. Miało to nastąpić już w grudniu.
Teraz jednak okazuje się, że premierę Path of Exile na PS4 przesunięto na początek lutego 2019.
Nici z radosnej siekaniny po wigilijnym barszczyku. Twórcy przepraszają i przyznają, że przeliczyli się z grudniową datą premiery, nie biorąc pod uwagę tego, że proces certyfikacji w chaotycznym okresie świątecznym może zająć dłużej niż sądzili. Przypominamy, że certyfikację musi przejść każda gra wydawana na konsole - jest to proces, w którym pracownicy Sony czy Microsoftu sprawdzają, czy gra spełnia techniczne standardy pozwalające na publikację. Deweloperzy z Grinding Gear Games podkreślają, że Path of Exile na PS4 będzie już tak naprawdę gotowe w styczniu, ale dla bezpieczeństwa celują w początek lutego.
To ma też pozwolić im lepiej zoptymalizować grę.
Gracze na otarcie łez znajdą być może coś dla siebie w grudniowych ofertach Games with Gold albo PS Plus. A jeśli nie, przed Bożym Narodzeniem pojawi się na pewno trochę wyprzedaży, które pozwolą w okresie świątecznym zaopatrzyć się w świetne tytuły. Kto wie, może do lutego Blizzard zdąży też zapowiedzieć coś nowego w kwestii Diablo? Raczej nie, ale biorąc pod uwagę, że niemal ogłosili „czwórkę" na BlizzConie, wszystko jest prawdopodobne.
