Abonenci PS Plus nie dostaną wybitnych prezentów na gwiazdkę. W grudniowym zestawie brakuje hitów

Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie abonament PS Plus, wymagany wśród posiadaczy PlayStation do grania w sieci, wrócił do dawnej formy. W 2018 roku w ramach subskrypcji dostaliśmy choćby Destiny 2, Bloodborne'a, Ratcheta & Clanka, Yakuzę Kiwami czy zremasterowanego Bulletstorma. A jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia, gracze spodziewali się na Gwiazdkę nie wiadomo czego...

Cóż, przeliczyli się, podobnie jak abonenci Xbox Live Gold. Sony zamyka rok skromnie, choć zaoferowanym grom nie można odmówić jakości.

SOMA jest świetnym horrorem od autorów kultowego już Amnesia: The Dark Decent. Grę charakteryzuje powolne tempo i duszna atmosfera podwodnej bazy pełnej maszyn, którym wydaje się, że są ludźmi. Gracze mogą liczyć na grozę, bezbronność i interesującą historię pełną filozoficznych rozważań, charakterystycznych dla nurtu science-fiction.

Wybór akurat tej gry do PS Plus nie robi jednak wrażenia, kiedy wziąć pod uwagę, że Somę można było znaleźć na wielu wyprzedażach za niecałe 20 zł. Dlatego mimo że gra jest kapitalna, trudno nie odnieść wrażenia, że w ramach subskrypcji dostajemy coś, co i tak już od dawna było za półdarmo. Choć fakt faktem, że normalnie gra w cyfrowym sklepie kosztuje 119 zł.

Tak czy inaczej jeśli jest się fanem horrorów - zdecydowanie warto.

Onrush jest z kolei zgoła inną pozycją - szaloną grą wyścigową nastawioną na rozróbę i niebezpieczne akrobacje. Choć gra wyścigowa jest tutaj określeniem na wyrost, bo w żadnym trybie Onrush bycie pierwszym nie jest głównym celem. Tutaj chodzi przede wszystkim o sianie zniszczenia wśród konkurencji. To pozycja wydana zaledwie kilka miesięcy temu, wciąż świeża.

Ci, którzy ciepło wspominają takie tytuły jak Burnout czy Twisted Metal, powinni odnaleźć sporo frajdy w Onrushu, który jest solidnie wykonaną, pomysłową grą. Nawet jeśli nie wbił na pierwsze miejsca list sprzedaży, to nie można odmówić mu przyzwoitego poziomu. W cyfrowym sklepie gra kosztuje z kolei zawrotne 289 zł.

Oprócz dwóch gier na PS4 są też oczywiście dwie gry na PS3 i dwie na PS Vitę:

Z tych gier warto wyróżnić przede wszystkim Papers, Please, czyli ponurą, ambitną grę o byciu urzędnikiem na granicy komunistycznego państwa. Wspominałem nawet o niej ostatnio przy okazji zestawienia świetnych gier o bardzo trudnej tematyce. Zresztą, pozostałe pozycje może i są niszowe, ale wszystkie cieszą się dobrą opinią, jak choćby visual novel SteinsGate.

Grudniowy PS Plus nie częstuje nas żadnym syfem, choć łatwo zrozumieć zawód graczy rozpieszczonych grami z półki AAA i oczekujących kolejnego hitu pod choinkę. Zamiast tego dostajemy jednak solidny pakiet, przede wszystkim dla fanów horrorów i wyścigówek.