Fantastyczna wiadomość - za Instapaper Premium nie zapłacisz już ani grosza
Jeśli lubisz zapisywać treści z Sieci do przeczytania na później, dziś jest twój szczęśliwy dzień - Instapaper Premium właśnie stał się kompletnie darmowy. Dla wszystkich.
Sami twórcy usługi przyznają, że od lat czekali na moment, w którym będą mogli uwolnić Instapaper Premium od opłat. I stało się. Dzięki niedawnemu przejęciu Instapaper przez Pinteresta twórcy w końcu mogli sobie pozwolić na to, by udostępnić najlepsze funkcje wszystkim użytkownikom za darmo.
Jeśli więc jeszcze nie korzystasz z Instapaper, teraz jest najlepszy moment, by zacząć.
Instapaper Premium za darmo! Co to oznacza?
To oznacza, że wszyscy użytkownicy otrzymają darmowy dostęp do takich funkcji jak:
- Tworzenie magazynów na Kindle i ich automatyczna wysyłka na czytnik
- Nielimitowany dostęp do trybu szybkiego czytania
- Odczytywanie artykułów
- Nielimitowane adnotacje i podkreślenia tekstów
- Przeszukiwanie zawartości biblioteki zapisanych tekstów
Co bardzo istotne z punktu widzenia użytkowników - Instapaper Premium, nawet w darmowej wersji, pozostanie wolny od reklam. Tak przynajmniej przekonują twórcy w poście na swoim blogu. Co więcej, osoby, które obecnie opłacają subskrypcję premium, w ciągu najbliższych dwóch tygodni otrzymają zwrot pieniędzy.
Usługa będzie też dalej rozwijana. Choć Instapaper jest teraz częścią Pinteresta, to wbrew obawom usługa nie będzie pozostawiona sama sobie, lecz nadal pracował będzie nad nią ten sam zespół.
Instapaper czy Pocket? Co wybrać?
W tej chwili mogę śmiało powiedzieć, że najlepiej jest korzystać po prostu z obydwu. Dlaczego?
Pozornie Pocket i Instapaper są tym samym - narzędziem do przechowywania artykułów znalezionych w Internecie.
W praktyce jednak to dwa bardzo różne narzędzia. Pocket od dobrych kilkunastu miesięcy ciąży w stronę odkrywania nowych treści, co dodatkowo podkreśla niedawny start serwisu Pocket Explore.
Instapaper zaś nadal skupia się na jak najlepszych doznaniach czytelniczych. Nic nas tam nie rozprasza, mamy większe możliwości pracy z tekstem, możemy znacznie lepiej zorganizować naszą bibliotekę. No i nie zapominajmy o automatycznej wysyłce artykułów na Kindle bez dodatkowych narzędzi - to ogromna zaleta Instapaper Premium, która teraz jest dostępna dla każdego.
Polecam zatem wypróbować obydwa rozwiązań, tym bardziej, że między jednym a drugim bardzo łatwo jest przenieść zapisane artykuły. Wystarczy zaimportować plik z jednego i przenieść do drugiego.
Z moich urządzeń Instapaper wyleciał tylko z jednego powodu - darmowa wersja nie dawała mi nic ponad to, co dawał mi Pocket, za którego wersję Premium i tak płacę. Teraz, kiedy Instapaper Premium nie kosztuje dodatkowych pieniędzy, z przyjemnością przywrócę aplikacji należne miejsce na moim smartfonie i przeglądarce.
Czytaj również:
