Poznajcie wszystkie nowości w Google Zdjęcia i Muzyka
Trwa konferencja Google, podczas której oprócz nowych Nexusów i oficjalnej premiery nowego Androida 6.0 Marshmallow, zobaczyliśmy kilka drobnych, aczkolwiek bardzo istotnych nowości w dwóch multimedialnych usługach giganta - Google Music i Google Photos.
Wszystkie zmiany które dotyczą tych usług krążą wokół dzielenia się muzyką i zdjęciami z bliskimi, rodziną. Dotychczas Google Music nie posiadała dedykowanego trybu rodzinnego, więc każdy członek rodziny musiał korzystać z osobnej subskrypcji.
Teraz się to zmieni i Google Muzyka dołączy do pozostałych serwisów streamingowych w tym aspekcie, oferując pakiet rodzinny za 14,99 dol, które obejmuje sześciu użytkowników. Oby tylko cena na naszym rynku okazała się ostatecznie nieco niższa, gdyż na tle 8 Euro za 6 osób w Apple Music nie wygląda ona na konkurencyjną, choć porównywalna ze Spotify, gdzie za każdą osobę dodajemy + 10 zł do abonamentu. Licząc więc, że mamy sześć osób w pakiecie, Google Music wypada bardzo podobnie do Spotify Family.
„Rodzinnych” usprawnień doczekało się także Google Photos, które teraz jest nastawione na współdzielenie albumów bardziej niż kiedykolwiek, na przestrzeni wszystkich platform. Podczas prezentacji zobaczyliśmy, jak prowadzący z poziomu telefonu z Androidem udostępniał album iPhone’owi. Z poziomu iPhone’a (czy dowolnego, innego urządzenia) inni użytkownicy mogą dodać zdjęcia do konkretnego albumu, przy czym zostaną one opatrzone stosowną nazwą, przypominającą, kto dodał dane zdjęcie.
Nowością jest także możliwość zasubskrybowania albumu - gdy zajdą w nim jakieś zmiany, ktoś doda, lub usunie zdjęcie, „subskrybenci” otrzymają stosowne powiadomienie.
Łatwiej będzie też wyszukać osoby w konkretnych miejscach, dzięki zastosowaniu tagów. Wszystkie nowości trafią do ekosystemu Google'a w bliżej nieokreślonym terminie pod koniec roku.
Tak jak pisałem na początku nowe usprawnienia nie należą do rewolucyjnych i z pewnością są tylko drobnymi udogodnieniami, ale znacząco ułatwią wspólne korzystanie z usług Google’a. Pozostaje tylko pytanie, czy to wystarczy (szczególnie w przypadku Muzyki Google) by przekonać użytkowników korzystających z rozwiązań konkurencji?
Tego nie wiem. Ja póki co nie jestem przekonany.
Czytaj więcej:
