Chromebook w końcu w Polsce. Na razie tylko najtańszy i nie w oficjalnej dystrybucji
Bardzo podoba mi się idea Chromebooków. W przeciągu ostatniego roku pojawiło się na rynku mnóstwo nowych modeli komputerów tej klasy. Nie są one bezpośrednią konkurencją dla sprzętów z Windowsem i OS X i wymagają do działania stałego podłączenia do internetu. Najtańszy model Acera nadrabia jednak wszystkie swoje braki ceną, a od teraz można go kupić w końcu w Polsce.
Laptopy z systemem od Google budzą duże emocje. Dla wielu osób nie mają one sensu, niektórzy utrzymują, że pomysł na Chromebooki nie wypalił. Z drugiej strony te laptopy zdobywają pierwsze miejsca jako bestsellery w kategorii komputerów w dużych sieciach zajmujących się sprzedażą przez internet. Co więcej, coraz więcej producentów tworzy swoje własne urządzenia z tej kategorii. Czy są one warte uwagi? Teraz będziemy mogli się przekonać o tym także w Polsce.
Czym jest Chromebook
Chromebooki to laptopy, które pracują pod kontrolą systemu od Google. Mowa tutaj nie o mobilnym Androidzie, a specjalnej odmianie Linuksa nazwanej Chrome OS. Cały system zbudowany jest w oparciu o pingwina, a jego interfejs jest kalką z przeglądarki Google Chrome. Nie można w nim instalować żadnych klasycznych aplikacji, a do poprawnego działania potrzebuje stałego połączenia z internetem.
Mimo swoich ograniczeń świetnie się sprawdzi wśród osób, które swoją interakcję z komputerem opierają właśnie na przeglądarce. W końcu muzyki można słuchać przez streaming, wideo oglądać w serwisach VOD a pocztę i Facebooka sprawdzi się za pomocą strony internetowej. Większość z Chromebooków jest przy tym bardzo tania w porównaniu do laptopów pracujących pod kontrolą Windowsa, o Makach nie wspominając.
Brak dostępności w Polsce
W zeszłym roku nastąpił prawdziwy wysyp nowych maszyn tej klasy. Wymienić można chociaż nowe modele od pierwszych partnerów Google przy tym projekcie, czyli Samsunga i Acera. Swoje komputery z Chrome OS wydały także takie firmy jak Lenovo. Google stworzyło natomiast bardzo drogiego potworka o imponującej, konkurującej z Retiną Apple, rozdzielczości o nazwie Pixel. Wszystkie te komputery do tej pory łączył system operacyjny oraz... brak dostępności w Polsce.
Żaden z producentów nie kwapi się z wprowadzeniem Chromebooków do swojej oferty w naszym kraju. Sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć po raz kolejny sieć Vobis. W tej sieci sklepów pojawiło się w przeszłości znacznie więcej urządzeń, które nie były dostępne oficjalnie na naszym rynku - można wymienić tutaj chociażby czytniki Kindle tablety Microsoft Surface oraz wiele innych urządzeń. Praktycznie każdy z tych sprzętów można było zakupić wcześniej poprzez portal aukcyjny Allegro, ale dla wielu osób zakup od prywatnego “importera” nie wchodził w grę. Co innego w sieci sklepów.
Chromebook Acera
W ofercie Vobis dostępny jest podstawowy model Chromebooka, czyli Acer C7. To najbardziej budżetowe rozwiązanie z całej rodziny laptopów z systemem Google. Z ekranem 11,6 cala i rozdzielczością 1366 na 768 pikseli blisko mu do popularnych jeszcze kilka lat temu netbooków. Posiada przy tym 2 GB pamięci RAM, dwurdzeniowy procesor Intela i zintegrowaną kartę grafiki. Dysk to zwykły HDD o pojemności 320 GB, a całość waży 1.4kg ,co nie jest wcale takim złym wynikiem.
Użytkownik ma też dostęp do portów USB, HDMI, VGA i Ethernet. Laptop wyposażony jest też w moduł łączności Wi-Fi i akumulator, który wedle zapewnień producenta ma wystarczyć na cztery godziny pracy. Więcej o wprowadzonym do sprzedaży na polskim rynku przez Vobis laptopie pisałem przy okazji jego światowej premiery. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do tamtego wpisu: Nowy Chromebook od Acera. Tani, ale z wieloma kompromisami.
Cena i dostępność
W Polsce komputer ten kosztuje 999zł wraz z darmową dostawą do salonu lub przesyłką kurierską. To więcej, niż sugerowana cena detaliczna za granicą, ale takiego Chromebooka można dzięki sieci Vobis kupić bez potrzeby samodzielnego sprowadzania go do Polski lub korzystania z usług importera. Obejmować go będzie poza tym także 12 miesięcy gwarancji.
Vobis kolejny raz wychodzi na przeciw oczekiwaniom polskich klientów. Nie wątpię, że jest to nisza i mało osób czeka na tego typu sprzęt. Za każdym razem jednak, gdy w Polsce pojawia się niedostępny normalnie sprzęt w nie-do-końca-oficjalnej dystrybucji (laptop Chromebook, smartfon Nexus 4, czytniki Kindle, tablety Surface itp.), liczę na to, że ten sprzęt sprzeda się bardzo dobrze. Może wtedy producenci dostrzegą potencjał naszego rynku i następną generację będziemy mogli normalnie kupić w sklepie w bardziej atrakcyjnej cenie?
Uwaga jednak dla wszystkich chętnych! Dawid badał temat najtańszego Chromebooka, i odkrył, że nie ma możliwości zainstalowania na nim Windowsa.
źródło: media2.pl
