Zbliża się nowa wersja Windowsa 10. Microsoft wydzielił z systemu dwie ważne aplikacje
Najprawdopodobniej najbardziej znany edytor graficzny na świecie został przywrócony z czyśćca. Nowa testowa kompilacja Windowsa 10 odłącza Painta od rdzenia systemu. Powód? By aplikację było łatwiej aktualizować.
Paint jednak pozostanie w Windows 10. Paint 3D również
Kultowy edytor Paint pozostanie domyślnie preinstalowaną aplikacją w systemach Windows 10, wbrew pierwotnym planom. Są tylko dwa wytłumaczenia tej decyzji. Ja obstaję przy tym o brzmieniu „to wszystko wasza wina”.
Najbardziej rozpoznawalne aplikacje systemowe Windowsa zostają w zasadzie porzucone. Nadal będzie można korzystać z tak zwanych Akcesoriów systemu. Trzeba będzie je sobie doinstalować ręcznie.
Windows 10 Fall Creators Update to nie tylko nowe funkcje. To również kolejny etap sprzątania Windowsa z archaicznych elementów. W tym kultowy w pewnych kręgach edytor graficzny Paint.