cyber folks

Wyobrażasz sobie sytuację, w której od lat tworzysz własną markę, rozwijasz się, inwestujesz czas i pieniądze w funkcjonalność swojej strony internetowej, a ktoś z dnia na dzień grozi Ci szantażem domenowym?

Bez regularnej kopii zapasowej trudno jest sobie wyobrazić bezpieczne funkcjonowanie w sieci, szczególnie będąc właścicielem serwisu, bloga czy sklepu internetowego.  Poszedłbym o krok dalej - to w zasadzie niemożliwe.

Wśród blisko dwóch miliardów stron, tylko dwieście milionów pozostaje aktywnych. Z wielu z nich korzystamy codziennie, ale zastanawiasz się, co sprawia, że strona www w ogóle działa? Gdzie firmy hostingowe mieszczą te wszystkie miliony kilobajtów danych, które każdego dnia wertujemy za pomocą telefonów i komputerów? 

Czasem każdy z nas staje przed wyzwaniem. Kiedy masz już swoja wypieszczoną stronę lub sklep na WordPress, masz pełne prawo nie wiedzieć, czy warto dopłacić nieco więcej za dedykowany hosting WordPress, czy może poprzestać na klasycznym hostingu www. Czy tzw. hosting dla WordPress ma sens i kto powinien go rozważyć?

Należysz do osób, które od lat mają hosting u jednego operatora? Aż do dziś  wydawało Ci się, że przenoszenie strony to jakaś zbędna komplikacja? Wiedz, że po drugiej stronie czeka nagroda - niższe koszty, znacznie lepiej działająca strona lub sklep generujący więcej konwersji oraz lepsze bezpieczeństwo danych. Okazuje się, że samo przejście nie tylko obniża koszty, ale może być tak wygodne, jak zmiana operatora telefonu!

Jedni cenią WordPressa za funkcjonalność, szeroki wybór dostępnych wtyczek i prostą obsługę. Inni z kolei twierdzą, że to rozwiązanie dla początkujących blogerów i zarzucają mu podatność na włamania. No właśnie - jak to jest z tymi dziurami i czy WordPress to bezpieczne narzędzie?

Klient dzwoni piąty raz, że nie radzi sobie z pocztą. Jedna ze stron została zainfekowana, a Ty szukasz kopii zapasowej już trzecią godzinę. Czujesz, że oddałbyś wszystko, żeby wreszcie spokojnie skupić się kodowaniu?