Tak będziemy przerzucać pliki na nowy laptop. Świetna nowość
Nowy tryb Transfer danych na nowy PC w aplikacji Kopia zapasowa systemu Windows ma przenieść większość cyfrowego dobytku ze starego komputera na nowy zanim zdążymy dolać kawy.
Rozwiązanie już trafiło do kanałów testowych. To nie kolejny koncept z PowerPointa, lecz funkcja, która - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - powinna zadebiutować jeszcze w tym roku w systemie Windows 11 24H2 i nowszych.
Szybkie parowanie i jazda. Jak wygląda proces?
Czynność przypomina sparowanie słuchawek Bluetooth - tyle że transfer leci po naszej domowej sieci. Na starym PC odpalamy apkę Kopia zapasowa systemu Windows, wybieramy Transfer danych na nowy PC, a system wyświetli nazwę urządzenia. Na nowym sprzęcie wpisujemy tę nazwę, pojawia się jednorazowy sześciocyfrowy kod i… klik – komputery są sparowane.
Czytaj też:
Potem dostajemy elegancką checklistę katalogów i ich rozmiarów. Nie musimy brać wszystkiego - jeżeli nowy ultrabook ma dysk 512 GB, a na starszym blaszaku kisi się trzy lata materiałów 4K, to można odhaczyć największe zbiory żeby uniknąć frustracji przy 99 proc. postępu. A jeśli połączenie Wi-Fi na chwilę klęknie, Kopia zapasowa wznawia kopiowanie gdy sieć wróci do życia.
Co wędruje na nowy komputer, a co zostaje na peronie?
Migracja przeniesie pliki użytkownika, wszelkie motywy Pulpitu, tapety, personalizację i ustawienia. Dla osób przyzwyczajonych do konkretnego układu ikon to duży plus - po logowaniu poczujemy się jak u siebie niemal od razu.
Nie wszystko jednak wsiada do pociągu z danymi. Nie migrują aplikacje Win32, OneDrive (wystarczy zalogować się oddzielnie), zapisane hasła, folder Program Files, foldery systemowe ani dane z dysków zaszyfrowanych BitLockerem. Innymi słowy Steam i Adobe Creative Cloud trzeba będzie doinstalować ręcznie, ale skróty i ich pozycje na pasku Start/Taskbar mogą wrócić automatycznie dzięki odświeżonemu mechanizmowi App Restore w OOBE.
Wymagania i ograniczenia - żeby nie było zaskoczenia
- Stary komputer: Windows 10 lub Windows 11 z aktualnymi łatkami.
- Nowy komputer: Windows 11 24H2 (lub nowszy). Konfiguracja musi odbyć się podczas pierwszego uruchomienia lub w tzw. SCOOBE.
- Konto Microsoft: obowiązkowe. Backup ląduje na koncie MSA; konta służbowe AAD wciąż są pomijane.
- Sieć lokalna: obydwa pecety muszą siedzieć w tej samej sieci Wi-Fi lub LAN. Transfer odbywa się wyłącznie lokalnie - dane nie krążą przez chmurę, co przyspiesza proces i chroni pakiet danych LTE.
- Brak obsługi dla komputerów z układami ARM (na razie) i wyłączenie funkcji w Chinach - tu potrzebna będzie cierpliwość.
Czy to koniec klonowania dysków i kabli USB-to-USB?
Funkcja nie zrobi obrazu partycji ani nie przeniesie całego środowiska developerskiego z Dockerem. Zaawansowani użytkownicy nadal mogą woleć Macrium, Clonezillę czy Thunderbolt irobocopy, zwłaszcza gdy zależy im na integralności 300 GB bibliotek Steam. Ale dla większości domowych użytkowników - tych, którzy chcą mieć ulubione tapety, profile przeglądarki i katalog Zdjęcia od ręki - nowe rozwiązanie może okazać się wystarczające.
Perspektywa wyjmuję laptopa z pudełka i po 15 min mam znajomy pulpit przypomina komfort znany z iOS czy Androida. Microsoft ewidentnie próbuje dogonić mobilnych rywali, jednocześnie zachowując elastyczność platformy Win32.
Na Spider’s Web na pewno przyjrzymy się wersji finalnej. Ma trafić do produkcyjnej wersji Windowsa jeszcze w tym roku.
*Zdjęcie otwierające: Ham patipak / Shutterstock
