Windows ma od dziś dwie pomocne nowości. Microsoft słucha ludzi

Największą zmianą, którą powinni zauważyć użytkownicy zaraz po instalacji aktualizacji, jest nowa funkcja Show smaller taskbar buttons. Powinni, bo mój PC jest już po aktualizacji, a opisywana w dokumentacji poprawki nowość jeszcze nie została aktywowana na moim laptopie - dlatego użyłem angielskiej terminologii. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać aktywacji, bo to znacząco usprawni pracę z wieloma aplikacjami. Wygląda jednak na to, że ta musi być przeprowadzona zdalnie przez Microsoft już po instalacji łatki.

System oferować będzie teraz trzy tryby wyświetlania ikon: domyślny (zmniejszanie tylko gdy pasek zadań jest pełny), Nigdy (zawsze duże ikony) oraz Zawsze (zawsze małe ikony). Domyślne zachowanie jest prawdopodobnie najlepszym trybem pracy dla większości użytkowników i prawdopodobnie tak też pracować będę ja  - ikony pozostają w normalnym rozmiarze, dopóki nie zabraknie miejsca na pasku zadań. Dopiero wtedy Windows automatycznie je zmniejsza, aby zmieścić więcej aplikacji bez konieczności ukrywania ich pod strzałką więcej.

Czytaj też:

Opcję tę znajdziemy (zapewne w przeciągu najbliższych dni już po instalacji poprawki) w Ustawienia > Personalizacja > Pasek zadań > Zachowania paska zadań. Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na pusty obszar paska zadań można również szybko dostać się do ustawień przez Ustawienia paska zadań.

Druga nowość to dodanie do aplikacji systemowej Kopia zapasowa systemu Windows funkcji ułatwiającej przenoszenie danych między komputerami. Aplikacja ma działać w prosty sposób - oba komputery muszą być podłączone do tej samej sieci Wi-Fi, po czym wystarczy wprowadzić kod bezpieczeństwa na urządzeniu odbierającym dane. To znacznie wygodniejsze rozwiązanie niż dotychczasowe metody wymagające zewnętrznych nośników czy długotrwałego przesyłania plików przez chmurę.

Nowość przypomina popularne w Windows 7 narzędzie Easy Transfer, które zostało usunięte w kolejnych wersjach systemu. Microsoft najwyraźniej postanowił wrócić do tej koncepcji, ale w nowoczesnej, bezprzewodowej odsłonie.

Równolegle Microsoft wprowadził także Kopia zapasowa systemu Windows dla Firm w ograniczonej publicznej wersji preview. To rozwiązanie skierowane do przedsiębiorstw, które muszą przygotować się na koniec obsługi serwisowej dla Windowsa 10 w październiku bieżącego roku.

Narzędzie pozwala na szybkie tworzenie kopii zapasowych na komputerach z Windows 10 i 11, ale również na sprawne przenoszenie profili użytkowników oraz ustawień na nowe urządzenia. W praktyce ma to znacznie skrócić czas przestoju oraz zminimalizować ryzyko utraty danych podczas migracji. Aby skorzystać z tego rozwiązania organizacje muszą dysponować urządzeniami przyłączonymi do Microsoft Entra (dawniej Azure AD) oraz posiadać aktywną subskrypcję Microsoft Intune.

Microsoft wprowadził również szereg innych ulepszeń:

Cóż, lepiej późno niż wcale. Inteligentne skalowanie ikon na pasku zadań to podstawowa funkcja, której brakowało od premiery systemu, natomiast nowy wihajster do migracji może znacznie uprościć życie osobom zmieniającym komputery. Pozostaje pytanie, dlaczego tak oczywiste usprawnienia pojawiają się dopiero teraz, prawie cztery lata po premierze Windowsa 11. Niemniej jednak, lepsze to niż w ogóle - szczególnie dla osób pracujących na wielu aplikacjach jednocześnie lub planujących wymianę sprzętu.

*Zdjęcie otwierające: Alex Photo Stock / Shutterstock