REKLAMA

Kupiłem słuchawki bezprzewodowe z Action za 21,95 zł. Jak grają pchełki w cenie hamburgera?

Szukasz tanich słuchawek bezprzewodowych? W Action znajdziesz model za jedyne 21,95 zł. Czy tak niska cena oznacza tragiczną jakość? Przetestowałem je i sprawdziłem, dla kogo będą dobrym wyborem.

Kupiłem słuchawki bezprzewodowe z Action za 21,95 zł. Jak grają pchełki w cenie hamburgera?
REKLAMA

Dawno minęły czasy, kiedy słuchawki były luksusowym gadżetem, dostępnym jedynie dla nielicznych. Dziś stanowią nieodłączny element naszej codzienności, towarzysząc nam w podróży, podczas pracy, w trakcie treningu czy po prostu w chwilach relaksu. Rynek słuchawek rozrósł się do ogromnych rozmiarów, oferując produkty na każdą kieszeń.

REKLAMA

Współczesny konsument ma do wyboru niezliczoną ilość opcji, od zaawansowanych słuchawek z aktywną redukcją szumów i inteligentnymi funkcjami, po proste, ale funkcjonalne modele, których cena potrafi zaskoczyć. Trend ten doskonale ilustrują bezprzewodowe słuchawki douszne, które jeszcze kilka lat temu były domeną drogich marek, a dziś można je znaleźć w ofertach dyskontów i sklepów z artykułami codziennego użytku za zaskakująco niewielkie pieniądze. To właśnie w tym kontekście pojawia się bohater tego tekstu – bezprzewodowe słuchawki douszne z popularnej sieci sklepów, która wskrzesiła nieco popularne niegdyś sklepy "wszystko po 5 zł", czyli Action.

Za jedyne 21,95 zł Action proponuje nam wejście w świat bezprzewodowego dźwięku. Cena ta, porównywalna z kosztem drobnych zakupów spożywczych czy hamburgera z popularnej sieciówki, budzi naturalną ciekawość i skłania do pytania: co właściwie otrzymujemy za tak symboliczną kwotę? Czy te ultratanie bezprzewodowe słuchawki są w stanie spełnić podstawowe oczekiwania użytkowników?

Słuchawki z Action za 21,95 zł. Miały być jak Bowers & Wilkins za 1729 zł

Zanurzając się w świat audiofilskich doznań… a właściwie, w świat tanich, dyskontowych doznań audio, musimy sobie jasno powiedzieć, że jakiekolwiek słuchawki z Action to nie jest bilet do filharmonii. To raczej wejściówka na szkolną dyskotekę, gdzie muzyka gra głośno, ale nikt nie zwraca uwagi na niuanse. Za 21,95 zł dostajemy obietnicę bezprzewodowej wolności i dźwięku, który ma umilić nam codzienne chwile. Czy te słuchawki to faktycznie okazja, czy raczej pułapka na oszczędnych?

 class="wp-image-5351687"

Nie możemy pominąć faktu, że te słuchawki z Action już stały się małym internetowym fenomenem. Pojawił się artykuł, w którym ktoś napisał, że to hit w Action, że zero kabli i totalna dyskrecja, że mają funkcje jak model za 1700 zł. No i cena, ta magiczna cena 21,95 zł, która rozpala wyobraźnię oszczędnych Polaków. Szkoda tylko, że nie 21,37 zł. Czytasz takie nagłówki i myślisz – no dobra, może faktycznie warto się zainteresować, może to jest ten moment, kiedy taniość spotyka się z jakością.

 class="wp-image-5351690"

Opis produktu z pudełka, jak to zwykle bywa w przypadku taniej elektroniki, jest pełen superlatywów: idealne w podróży, 15 godzin odtwarzania, dotykowe sterowanie, asystent głosowy. To wszystko brzmi pięknie, ale w praktyce po prostu jest. Implementacja aktywacji asystenta czy sterowania dotykowego to nie jakaś technologia z przyszłości, tylko typowe od lat rozwiązanie, które pozwala na minimalizację kosztów urządzenia, więc nie ma się czym ekscytować. Ale brzmi zachęcająco? Owszem.

 class="wp-image-5351696"

Z drugiej strony, nie można też od razu zakładać, że te słuchawki to kompletny bubel. Action, mimo że kojarzy się z tanimi produktami, czasami potrafi zaskoczyć pozytywnie. Może i tym razem, za te nieco ponad 20 zł, dostaniemy coś, co, mimo swoich ograniczeń, będzie jednak użyteczne i sprawi nam trochę radości. Może to jest ten produkt łączący niską ceną z sensowną jakością, o którym wszyscy marzą? Może to jest ten produkt, który udowodni, że tanie nie zawsze znaczy złe? Cóż, musimy to sprawdzić, żeby się przekonać.

 class="wp-image-5351699"

Specyfikacja techniczna tych słuchawek jest, delikatnie mówiąc, lakoniczna. Dostępne kolory to czerń i biel, łączność Bluetooth, douszne, ładowane, z etui ładującym. Tyle wiemy z opisu Action. Szczegółów brak. Na AliExpress, gdzie można znaleźć bardzo podobne modele, specyfikacja jest nieco bardziej rozbudowana, ale i tam trzeba podchodzić do niej z dystansem. Bo sprawdziłem je na własnej skórze i mam coś tam do napisania.

Jak brzmią słuchawki za 21,95 zł? Jak słuchawki za 21,95 zł

Zacznę od jakości dźwięku, bo to przecież w słuchawkach jest najważniejsze, prawda? W tych za nieco ponad 20 zł może niekoniecznie, ale jednak. Ten bas, o którym wspominałem, to nie był taki przyjemny, głęboki bas, który czuć w kościach. To raczej łupanie, jakby ktoś uderzał w karton.

 class="wp-image-5351720"

Przy bardziej złożonych utworach ten bas po prostu wszystko zagłuszał; nie było mowy o wyodrębnieniu poszczególnych instrumentów. A wysokie tony? Oj, potrafiły dać po uszach. Szczególnie przy wyższych poziomach głośności robiły się ostre i nieprzyjemne, jakby ktoś drapał paznokciami po tablicy.

 class="wp-image-5351732"

Wokale były jakby schowane, jakby wokalista śpiewał zza ściany, a gitary i inne instrumenty z zakresu średnich tonów po prostu ginęły w tym zamieszaniu. Ogólnie dźwięk jest pozbawiony życia, bez przestrzeni, po prostu płaski. Ale do audiobooków, gdzie liczy się głównie głos lektora, w zupełności wystarczą.

Wygoda? Jaka wygoda

Komfort noszenia, a raczej jego brak, to była dla mnie jedna z największych wad tych słuchawek. One po prostu nie chciały stabilnie trzymać się w moich uszach. Próbowałem wkładać je głębiej, płycej, przekręcać – nic nie pomagało. Miałem wrażenie, że zaraz wypadną. O jakimkolwiek bieganiu czy skakaniu mogłem zapomnieć, chyba że wcisnąłbym je głęboko w ucho. Czego nikomu nie zalecam.

 class="wp-image-5351735"

No i ten plastik… twardy, nieprzyjemny w dotyku. Po kilkudziesięciu minutach noszenia zaczynałem odczuwać dyskomfort, a po dłuższym czasie po prostu bolały mnie uszy. Zapomnijcie o całodniowym słuchaniu muzyki w komforcie. Ale nadal pamiętajmy o tym, że Action sprzedaje te słuchawki w cenie taniego burgera. Albo zjesz, albo posłuchasz muzyki.

Bateria: obiecane 15 godzin łącznie z etui to chyba lekka przesada. Z moich 24-godzinnych testów wynika, że realnie jest bliżej 10 godzin, ale to już przy bardzo optymistycznym założeniu. Same słuchawki na jednym ładowaniu wytrzymywały około 2, może maksymalnie 2,5 godziny. A etui pozwalało na jakieś trzy, może cztery pełne doładowania. Trzeba też pamiętać, że ten czas pracy zależy od wielu czynników, takich jak głośność słuchania, czy rodzaj odtwarzanej muzyki. Ale i tak nie spodziewałbym się cudów.

 class="wp-image-5351714"

Z ważnych rzeczy, to etui na słuchawki jest śliczne i ma retro ekran, który wyświetla poziom jego naładowania oraz, gdy wepniemy słuchawki do niego, również poziom naładowania każdej ze słuchawek. Nieironicznie, to jest jeden z większych plusów tego ustrojstwa. I ma port USB-C do ładowania!

 class="wp-image-5351723"

No i na koniec, sterowanie dotykowe. To była dla mnie chyba największa porażka. Dotyk działał tak losowo, że czasami miałem wrażenie, że słuchawki robią to, co chcą, a nie to, co ja im każę. Chciałem zatrzymać muzykę, a przewijałem utwór. Chciałem podgłośnić, a wyłączałem odtwarzanie. Trzeba było się nieźle namęczyć, żeby w końcu osiągnąć zamierzony efekt.

Poznaj więcej słuchawek bezprzewodowych. Takich, które zasługują na polecenie:

Jest tanio? Bardzo. Kiepsko? Trochę. Ale to nic nie znaczy

 class="wp-image-5351747"

Podsumowując moje krótkie testy tych bezprzewodowych słuchawek z Action, muszę stwierdzić jedno: to są najbardziej podstawowe słuchawki, jakie można sobie wyobrazić. Tak bardzo podstawowe, że naprawdę trudno od nich czegokolwiek wymagać. Jakość dźwięku po prostu jest, komfort noszenia pozostawia wiele do życzenia, a bateria nie zachwyca. Ale spójrzmy prawdzie w oczy – za niecałe 22 zł dostajemy słuchawki bezprzewodowe. To fakt, który jeszcze kilka lat temu byłby nie do pomyślenia.

REKLAMA

W tej cenie naprawdę trudno oczekiwać cudów. Dostajemy to, za co płacimy – tani produkt, który może sprawdzić się, kiedy nagle potrzebujemy czegoś bezprzewodowego do posłuchania, a nie mamy pod ręką niczego lepszego. Dla osób z minimalnymi wymaganiami, które po prostu chcą mieć jakieś słuchawki bez kabli, może to być opcja do rozważenia.

Trzeba jednak przyznać, że w kontekście tej śmiesznie niskiej ceny, te słuchawki z Action to zawsze coś. 22 zł i mamy słuchawki bezprzewodowe. To argument, którego nie można zignorować. Dla kogoś, kto potrzebuje czegoś na chwilę, bez większych oczekiwań, albo po prostu chce sprawdzić, czy w ogóle lubi słuchawki douszne bez kabli, to może być tani eksperyment. Nie liczcie na rewelacje, ale pamiętajcie o cenie. W tej kategorii cenowej fakt, że w ogóle działają i są bezprzewodowe, można uznać za mały cud.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-14T20:09:13+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T16:49:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T16:07:06+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T15:32:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T12:13:28+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T06:26:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-13T21:44:16+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA