Rząd wyśle ci obszerny dokument. Lepiej go przeczytaj
Polski rząd po długim okresie radosnej sielanki postanowił siarczystym policzkiem przywrócić nas do rzeczywistości. Wyśle nam dokument, który musimy przeczytać, bo nadchodzą ciężkie czasy.

Wszyscy wiemy, że mamy trudne czasy. Za naszą wschodnią granicą od trzech lat toczy się konflikt zbrojny, a my wszyscy znajdujemy się w samym epicentrum nowoczesnej wojny hybrydowej. Do tej pory żyliśmy we względnym spokoju, bo wierzyliśmy, że mamy nad sobą parasol NATO i nic nam nie zagraża. Ewentualny agresor (wszyscy wiemy o kogo chodzi), miał być odstraszany samą wizją krwawego odwetu. Niestety czasy się zmieniły, bardzo pomarańczowy człowiek w towarzystwie bardzo odklejonego człowieka, których łączy ogromne ego, pokazał nam, że wszystkie sojusze mogą zostać naruszone. Nie wiem ile w tym realnego zagrożenia, a ile napinania muskułów, ale Donald Trump próbuje nam udowodnić, że bezpieczne czasy minęły i lepiej szykować się najgorsze.
Polski rząd, na którego czele stoi Donald Tusk, zapowiedział ostatnio, że do końca roku opracuje koncepcję szkoleń, jakie mają przejść wszyscy dorośli mężczyźni w tym kraju. Dlaczego nie uwzględniono kobiet? Jaką wartość bojową będzie miał mężczyzna po 1 lud 3-dniowym szkoleniu, bo tyle mają trwać? Na te pytania odpowiemy w innym artykule, bo nowej strategii rządu towarzyszą również inne kwestie.
Rząd wyśle ci dokument, przeczytaj go
Od początku roku w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i przy udziale ekspertów z innych resortów, trwają prace nad wprowadzeniem poradnika kryzysowego. Co to jest? Wzorem innych państw Polska chce nauczyć Polaków jak przetrwać w warunkach kryzysu 72 godziny. Dlaczego tyle? Szacuje się, że do tego czasu służby państwa będą w stanie przeprowadzić skoordynowaną akcję ratunkową.

Informacje mają dotyczyć tego, jak sobie radzić z różnymi zagrożeniami. Mają znaleźć się tam praktyczne wskazówki co zrobić, gdy zabraknie prądu, jak zadbać o bezpieczeństwo domowników, jakie produkty należy mieć w domu. Dowiemy się jak radzić sobie bez prądu, jak filtrować wodę, podstawy pierwszej pomocy, gdzie udać się w poszukiwaniu schronów itd. Polacy zostaną zaznajomieni z sygnałami ostrzegawczymi. Część instrukcji ma być napisana w sposób przyjazny dla dzieci, żeby i one mogły się przygotować. Poradnik powstanie do końca kwietnia, a w drugiej połowie roku zostanie wysłany do druku, a następnie przekazany obywatelom.
Poradnik kryzysowy to znakomity pomysł
Jesteśmy krajem frontowym, czy się to komuś podoba, czy nie. Jeżeli nasz największy wróg będzie chciał na nas uderzyć, to musimy być przygotowani. Takie podstawowe informacje przydadzą się każdemu. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli z nich korzystać za naszego życia, ale na wszelki wypadek należy być gotowym na wszystko. Jak głosi mój ulubiony obrazek w internecie - musimy być krajem, takim jakim maluje nas wroga propaganda.

Więcej o bezpieczeństwie przeczytasz w: