REKLAMA

Chleb razowy z żurawiną i... larwami robaków. Komisja Europejska dała zielone światło

Proszek z całych larw Tenebrio molitor (mącznik młynarek) będzie mógł być wykorzystany w żywności. Dotyczy to nie tylko pieczywa. Jest już oficjalna decyzja.

Chleb razowy z żurawiną i... larwami robaków. Komisja Europejska dała zielone światło
REKLAMA

Komisja Europejska w swoim rozporządzeniu zatwierdziła wprowadzanie proszku otrzymanego z całych larw Tenebrio molitor - poddanego działaniu promieniowania UV - na rynek w Unii. Tym samym można go włączyć do unijnego wykazu nowej żywności.

REKLAMA

Proszek może być wykorzystywany w chlebie i bułkach, ciastach oraz ciastkach, produktach na bazie makaronu, przetworzonych produktach z ziemniaków, serach i produktach z serów czy musach owocowych i warzywnych.

Producent korzystający z proszku z całych larw będzie musiał zaznaczyć, że składnik ten może powodować reakcję alergiczną u konsumentów, u których stwierdzono alergię na skorupiaki i produkty pochodne oraz na roztocza kurzu domowego.

Adam Gwiazda zauważył na Twitterze, że decyzja ta jest zgodna z wymogami ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa FAO, która promuje spożycie owadów jako bardziej zrównoważonego źródła białka.

Kilka lat temu na łamach portalu Crazy Nauka Piotr Stanisławski zauważał, że "średnio na wytworzenie 1 kg masy ciała owady zużywają tylko 10% pokarmu, powierzchni i wody i emitują tylko 1% gazów cieplarnianych w porównaniu z wołowiną".

Na polskim rynku znajdziemy już m.in. mąkę ze świerszczy

Producenci deklarują, że taka mąka ma większą zawartość błonnika i przede wszystkim białka. Przed świętami naukowczynie z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie piekły ciasteczka z wykorzystaniem tego surowca.

- Owady, które są dopuszczone do spożycia przez ludzi i zwierzęta, są bogatym źródłem aminokwasów egzogennych, białka o wysokiej wartości odżywczej, kwasów tłuszczowych nienasyconych, szczególnie kwasu laurynowego, który ma właściwości wspomagające nasz układ odpornościowy – podkreśliła w rozmowie z PAP mgr inż. Jagoda Kępińska-Pacelik z WBiHZ ZUT.

Badaczki zapowiadały, że „owady to nasza przyszłość”, bowiem już dziś w wielu regionach świata trudno zaspokoić żywieniowe potrzeby ludzi, a problem będzie tylko narastał. Dlatego bogate w cenne składniki sproszkowane larwy owadów mogą być niezwykle cenne. Tym bardziej że mąkę czy proszek łatwiej zaakceptować niż samego owada.

Więcej o przyszłości jedzenia przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA