Amazfity nauczyły się nowych sztuczek. Nie bój się aktualizacji

Amazfit radzi sobie coraz lepiej na rynku smartwatchy, a jako jeden z pierwszych producentów postawił na sztuczną inteligencję. W jego urządzeniach jest obecna głównie jako Trener Zepp, czyli spersonalizowany asystent, z którym można prozmawiać na temat treningu, poprosić o ułożenie planów, a nawet przeprowadzić analizę naszych postępów. Nie należę do fanów biegania, ale miałem przyjemność testować Amazfit Cheetah, dzięki któremu poczyniłem pierwsze kroki na drodze ku lepszej formie. W najnowszych zegarkach z serii Balance i Active natomiast znalazła się funkcja Readiness, której zadaniem była analiza kondycji psychicznej i psychicznej użytkownika i odpowiednie kierowanie nim, żeby jego nastrój uległ poprawie. A teraz rozszerza swoje funkcje na inne modele.

W czerwcowej aktualizacji nowe funkcje trafią na smartwatche z serii:

W aplikacji Zepp pojawią się konturowe mapy z ukształtowaniem terenu, które będzie można pobrać na urządzenia. Poruszanie się z zegarkiem będzie łatwiejsze, bo pojawią się powiadomienia, które wskażą właściwą drogę. Kolejną nowością jest możliwość sparowania smartwatchy z zewnętrznymi prędkościomierzami rowerowymi. Urządzenia otrzymają również tryby nocne, które umożliwią wyświetlanie danych w sposób mniej podrażniający oczy.

Wspomniane zegarki będą monitorować zmienność rytmu zatokowego, co pozwoli na lepsze monitorowanie stanu zdrowia i dostosowanie treningów do poziomu zmęczenia. Jeżeli czas pomiędzy uderzeniami serca jest dłuższy, to znak że organizm jest wypoczęty i gotowy na mocniejszy trening.

Więcej o Amazfit przeczytasz w:

Nie zabrakło również wspomnianej funkcji Readiness, która odpowiada za pomiar regeneracji fizycznej i psychicznej, a w połączeniu z Trenerem Zepp umożliwi tworzenie lepszych planów treningowych.

Nie czekaj, zaktualizuj swój zegarek.